Żabka otworzyła pierwszy sklep bezobsługowy w modelu store-in-the-store. Brak kolejek oraz innowacyjne metody autoryzacji i płatności to elementy, którymi placówka wyróżnia się na tle innych. Ze względu na pandemię czasem trzeba będzie jednak trochę poczekać, zanim wejdzie się do środka.
Bezobsługowy sklep Żabka w Piasecznie
Bezobsługowa Żabka Nano została otwarta w środku sklepu Decathlon w Piasecznie. Od czerwca tego roku powstało już kilkanaście podobnych sklepów, jednak ten konkretny charakteryzuje się bardzo nowoczesnymi rozwiązaniami w kwestii płatności i autoryzacji.
Żeby wejść do środka sklepu, trzeba przyłożyć kartę płatniczą do terminala. Przy pierwszej wizycie należy również podać swój numer telefonu, na który będziemy otrzymywać potwierdzenia dokonanych zakupów. Drzwi do Żabki Nano otworzą się automatycznie. Co dalej? Bierzemy potrzebne produkty z półki i wychodzimy. System kamer wykorzystujący algorytmy m.in. machine learning rozpozna zdjęte z półek produkty, naliczy odpowiednią kwotę i sfinalizuje transakcję, pobierając środki z zeskanowanej przy wejściu karty. Co z prywatnością i bezpieczeństwem? Żabka twierdzi, że system nie identyfikuje klientów i nie zapamiętuje obrazu.
Czytaj także: Webinary zostaną z nami na dłużej – ich popularność nie powinna dziwić
W Żabce Nano w Piasecznie jest ok. 450 produktów dla osób dbających o zdrowie i aktywnych fizycznie. Podczas pandemii może w niej przebywać tylko jedna osoba w danym momencie. Metoda autoryzacji i płatności została wdrożona we współpracy z Adyen. Dzięki specjalnej konstrukcji modułowej placówkę możemy uruchomić w bardzo krótkim czasie, w Piasecznie trwało to ok. doby. Pilotaż zaplanowany jest w sieci Decathlon, cieszymy się, że wspólnie możemy budować nową wartość dla klientów – mówi Tomasz Blicharski, Wiceprezes Zarządu, Dyrektor Zarządzający Żabka Future.
źródło: informacja prasowa, zdjęcie główne: mat. prasowe