Meta wycofuje się ze swojego wieloletniego zakazu reklam kryptowalut. Jak donosi CNBC, firma znacznie rozluźniła swój zakaz. Jak twierdzi samo przedsiębiorstwo krajobraz kryptowalutowy dojrzał i ustabilizował się na tyle, aby uzasadnić zmianę zdania. Nie bez znaczenia dla tej decyzji jest zwiększona ilość regulacji rządowych, które określają jaśniejsze obowiązki i oczekiwania względem samych kryptowalut. Oznacza to, że w mediach należących do Mety, takich jak Facebook czy Instagram, możemy spodziewać się reklam wirtualnych pieniędzy.
Reklamy kryptowalut na Facebook
Oczywiście to nie tak, że teraz będzie to równie proste, co promowanie innych produktów. Reklamodawcy nadal potrzebują pisemnej zgody na prowadzenie reklam giełd kryptowalutowych, udzielanie i zaciąganie kredytów, narzędzia do wydobywania kryptowalut i portfele, które pozwalają kupować, sprzedawać, stawiać lub wymieniać tokeny. Otwiera to jednak drzwi dla firm kryptowalutowych, które wcześniej nie mogły prowadzić żadnych reklam, nie wspominając o potencjalnych inwestorach, którzy mogą nie być zaznajomieni z rynkiem.
Zobacz też: Honor 60 i 60 Pro oficjalnie zaprezentowane – piękne, ale trochę na nie poczekamy
Nie jest jasne, czy jakieś dodatkowe czynniki odegrały rolę. Jednak ciekawe jest to, że decyzja ta zapadła zaledwie dzień po tym, jak nadzorca kryptowalut Meta, David Marcus, powiedział, że opuszcza firmę. Nie wiadomo jednak, czy obydwie te sprawy są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane. Na pewno jednak był on świadomy tej decyzji jeszcze przed swoim odejściem z firmy.
Źródło: Engadget