Chrome OS i Android coraz bardziej się przenikają. Już teraz można uruchomić hotspot telefonu przez Chromebooka, są też opcje podglądu powiadomień, inteligentnej blokady i udostępniania ostatnich kart Chrome. I owszem, to i wiele więcej powinno być dostępnych już w początkach obydwu systemów. Można jednak albo wieszać psy na Google za opieszałość we wprowadzaniu tak oczywistych funkcji, lub cieszyć się z każdej nowości, która integruje te systemy jeszcze mocniej.
Udostępnianie zdjęć z Androida na Chrome OS
Podczas I/O Google zapowiedziało kolejny element tej układanki: Udostępnianie zdjęć. Te trafią do nowej sekcji Phone Hub, który jest dostępny w prawej części paska zadań po podłączeniu telefonu w ustawieniach Chromebooka. Jest to miejsce, gdzie można również kontrolować hotspot telefonu i powiadomienia oraz gdzie znajdują się ostatnie karty Chrome. Domyślnie pokaże nam on dwa ostatnie zdjęcia, które zrobiliśmy na telefonie. Nie wiadomo jednak czy będzie to również obejmować zrzuty ekranu. Przyznam, że szczególnie jestem zainteresowany tym drugim wariantem.
Zobacz też: Samsung uruchomił Serwis 2.0 w Polsce – lepsze wsparcie dla użytkowników
Pisząc o jakiejś aplikacji lub aktualizacji, muszę zwykle zrobiony zrzut ekranu przesyłać na dysk i stamtąd go pobierać na Chrome OS. Bezpośredni dostęp do zrzutów ekranu lub zdjęć bardzo ułatwiłby mi pracę na Chromebooku. Mam również nadzieję, że podgląd dwóch zdjęć to tylko początek i odpowiednia opcja pozwoli przeglądać całą galerię smartfona na ekranie komputera. Niestety, na premierę tej funkcji trzeba jeszcze zaczekać, chociaż jej publiczne ogłoszenie jest gwarantem, że Google z niej nie zrezygnuje.
Źródło: AndroidPolice