Papierki po lodach sygnowanych przez YouTuberów w ostatnich dniach pojawiły się w bardzo dużej liczbie na platformach sprzedażowych w Polsce. Wrażenie robi nie tylko skala sprzedaży pustych opakowań, ale też ceny, które osiągają. Pojawia się pytanie, czy ludzie naprawdę są gotowi zapłacić tak duże pieniądze, czy kwoty osiągane w licytacjach są elementem strategii marketingowej producenta.
250 tysięcy złotych za papierki po lodach YouTuberów
Pamiątkowe monety, znaczki pocztowe, figurki i… papierki po lodach sygnowanych przez YouTuberów – właśnie takie przedmioty zobaczymy, szukając kolekcjonerskich rzeczy na popularnych platformach sprzedażowych. Tylko na Allegro można znaleźć ponad 1000 ofert ze wspomnianymi papierkami. Najdroższy z nich został wystawiony za milion złotych, trwa też licytacja, w której aktualna kwota zadeklarowana przez jednego z użytkowników to 250 tysięcy złotych.
Pod koniec marca firma Koral wprowadziła na rynek lody pod marką Ekipa. Produkty promują YouTuberzy z kanału o tej samej nazwie. Teraz opakowania po wspomnianych lodach osiągają zawrotne ceny na Allegro czy OLX. Niektórzy internauci podejrzewają jednak, że wynika to nie z popularności produktów, a z działań marketingowych firmy.
Czytaj także: Edycja w Zdjęciach Google pozwoli na więcej, ale część funkcji wymaga Google One
Sprawa rzeczywiście może budzić wątpliwości. Wnioski po przejrzeniu wielu ofert są niejednoznaczne. Osoby uczestniczące w niektórych licytacjach składają oferty po kilkadziesiąt tysięcy złotych, a nawet więcej. Jednocześnie jest też wiele ogłoszeń z ceną na poziomie kilkudziesięciu-kilkuset złotych, którymi nikt się nie interesuje.
źródło: wirtualnemedia.pl, własne, zdjęcie główne: Allegro Lokalnie