Brak maszyn do produkcji procesorów

Sprzedaż procesorów ma dodatkowo wzrosnąć, mimo poważnych niedoborów

1 minuta czytania
Komentarze

Niektórzy analitycy branżowi przewidują, że niedobory mogą potrwać do czwartego kwartału tego roku. Inni snują znacznie bardziej pozytywne wizje, wskazując początek trzeciego kwartału na koniec problemów. Jednak powołując się na rosnący popyt, John Neuffer, prezes i dyrektor generalny amerykańskiego Semiconductor Industry Association (SIA) twierdzi, że problemy mogą potrwać nawet do końca roku.

Wzrost popytu na procesory

Wzrost popytu na procesory

Nie mamy tutaj więc do czynienia ze zwykłym analitykiem branżowym, a człowiekiem, który ma znacznie lepszy wgląd w sytuację. Warto tu przytoczyć kluczowy fragment jego wypowiedzi

Patrząc długoterminowo, rosnący popyt na technologie osobiste i urządzenia wykorzystujące chipy, rynek półprzewodników będzie nadal rósł w nadchodzących latach. Oprócz urządzeń osobistych i serwerów długoterminowe zastosowania półprzewodników w dziedzinach takich jak AI, 5G, autonomiczne samochody i czysta energia tylko zwiększa potrzeby rynku. 

— Powiedział.

Zobacz też: 128 GB RAM w jednej kości – to więcej, niż obsłużą płyty główne większości z nas!

Dodał przy tym, że w 2021 roku sprzedaż ma wzrosnąć o 8,4% w porównaniu do roku poprzedniego i to z uwzględnieniem problemów z dostawami. Nic więc dziwnego, że wiele państw i organizacji podjęło kroki, aby interweniować w sytuacji niedoboru chipów. Jednak dopiero okaże się, czy takie interwencje mogą przywrócić równowagę w przemyśle półprzewodników w krótkim okresie czasu i czy nie okażą się szkodliwe. Warto podkreślić, że w dłuższej perspektywie, wielu producentów chipów inwestuje w nowe fabryki, aby zwiększyć moce produkcyjne.

Źródło: Gizmochina

Motyw