Starlink to internet satelitarny od SpaceX, firmy zarządzanej przez Elona Muska. Usługa z założenia ma zapewniać łączność w regionach, które nie są objęte tradycyjną siecią szerokopasmową. Mimo wygórowanej ceny, Starlink ma już ponad 10 tysięcy użytkowników, więc nie można mówić o stagnacji. Dziś dowiedzieliśmy się, że jeszcze w tym roku prędkość internetu satelitarnego od Elona Muska ma urosnąć aż dwukrotnie.
Starlink dwa razy szybszy – Elon Musk zapowiada zmiany
Aktualnie prędkość internetu satelitarnego Starlink waha się w przedziale 50 – 150 MB/s. Nie da się ukryć, że jak na dzisiejsze standardy, to nie są to zbyt imponujące wartości. Dobra wiadomość jest jednak taka, że jeszcze w tym roku Starlink będzie oferować prędkość przesyłania na poziomie nawet 300 MB/s. Tak przynajmniej twierdzi Elon Musk, a miliarder zazwyczaj słowa dotrzymuje. Jakby tego było mało, mężczyzna dodał, że przy okazji możemy liczyć na spadek opóźnienia do ~20 ms. Niestety nie poznaliśmy konkretnego przedziału czasowego dla wprowadzenia ulepszeń, a jedynie niewiele mówiące „w tym roku”.
Zobacz także: Facebook i rząd Australii odnaleźli wspólny język – serwis społecznościowy zdejmuje blokadę
Polska cena Starlink jest już znana, mimo że na start usługi w naszym kraju będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Jak na razie internet satelitarny od Elona Muska to zabawa dla osób z grubszym portfelem, ale wraz ze wzrostem jego popularności, ceny zapewne pójdą w dół. Nie da się ukryć, że przyszłość Starlink rysuje się w jasnych barwach. W Stanach Zjednoczonych usługa zbiera pochwały, ale czy w Polsce będzie podobnie? Tego na razie nie wiemy, ale jak to mówią – pożyjemy, zobaczymy.
Źródło: The Verge