Microsoft rozpoczął testowanie strumieniowego przesyłania gier xCloud w przeglądarkach. Doświadczenie z tym związane ma być podobne jak w przypadku smartfonów z Androidem. Prosty, webowy launcher zarówno pomaga odpalić ostatnie gry, jak i znaleźć nowe. Jedyne czego potrzebujemy, aby dołączyć do zabawy to stabilne łącze, pad i subskrypcja Xbox Game Pass Ultimate. No i oczywiście zaproszenie, ponieważ testy są zamknięte.
Xbox xCloud w przeglądarce
Jak już wyżej wspomniałem, do cieszenia się grą w przeglądarce na PC potrzebny będzie kontroler. Specyfikacja milczy na temat dokładniejszych wymagań, jednak najprawdopodobniej chodzi tu o taki spełniający standard Xinput. Dodatkowo test jest obecnie ograniczony do przeglądarek opartych na Chromium, takich jak Chrome lub Edge. Biorąc jednak pod uwagę, że to najpopularniejsza grupa przeglądarek, oraz to, że ta od Microsoftu się do nich zalicza, to wybór był dość oczywisty. Nie wiadomo również, w jakiej rozdzielczości będzie można zobaczyć rozgrywkę.
Zobacz też: Cena Samsung Galaxy A32 5G w Polsce – jest dobrze, ale nie do końca
Biorąc pod uwagę poważne problemy z dostępnością konsol i kart graficznych, to rozgrywka za pośrednictwem strumieniowania obrazu ma coraz to więcej sensu. Trudno bowiem wykazywać zalety uruchamiania gier na lokalnym urządzeniu, kiedy nie ma możliwości zakupu takiego, lub zmodernizowania. Co więcej, pojawiają się przy tym kolejne zalety, jak możliwość kontynuowania gry na dowolnym urządzeniu, lub brak konieczności aktualizowania gier. Jedyne, czego nam tak naprawdę potrzeba, to szybkiego i stabilnego Internetu o niskich opóźnieniach. Dzięki temu będziemy mogli grać w najnowsze gry na maksymalnych detalach, chociażby na ultrabooku.
Źródło: GIzmochina