Już dziś o 12:30 będzie miała premiera Xiaomi Mi 11. To samo wydarzenie zostanie również wykorzystane do ogłoszenia MIUI 12.5. Będzie to rzecz jasna ulepszona wersja obecnego na rynku MIUI 12. Nie należy jednak lekceważyć tej aktualizacji. Wersje 0.5 w nakładce Xiaomi same w sobie wnoszą sporo nowości, a jednocześnie dopracowują te funkcje, które znalazły się w dużej wersji aktualizacji. Począwszy od dzisiaj, firma rozpoczęła rejestrację MIUI 12.5 w zamkniętej wersji beta.
MIUI 12.5 beta – lista smartfonów
Opisywanie zmian w nowej wersji nakładki mija się z celem, ponieważ przed tygodniem zrobił to Bartosz. Dlatego też jeśli chcecie poznać nowe funkcje w MIUI 12.5, to gorąco zapraszam do lektury jego tekstu. Zamknięta beta nowej wersji nakładki jest już dostępna dla 21 modeli, chociaż dotyczy to jedynie chińskich użytkowników. Osoby, które chcą uczestniczyć w testach muszą śledzić oficjalne konto MIUI w WeChat, aby się w ogóle kwalifikować do rejestracji i zgłosić się za pomocą instrukcji tam umieszczonej. Po złożeniu wniosku zostanie on rozpatrzony. Jeśli zostanie rozpatrzony pomyślnie, co będzie raczej czystą formalnością, to zamknięta beta MIUI 12.5 będzie dostępna do instalacji.
Zobacz też: Zoom chce być potęgą na miarę Google i Microsoftu – w drodze mail i kalendarz
Mimo że nie możemy wziąć udziału w testach, to warto zapoznać się z listą urządzeń w nich uwzględnionych. Ich obecność można potraktować niemal jako gwarancję aktualizacji do MIUI 12.5:
- Xiaomi Mi 10
- Xiaomi Mi 10 Pro
- Xiaomi Mi 10 Ultra
- Xiaomi Mi 10 Youth Edition
- Redmi K30
- Redmi K30 5G
- Redmi K30 Pro 5G
- Redmi K30i 5Gv
- Redmi K30S Ultra
- Redmi K30 Ultra,
- Xiaomi Mi 9
- Xiaomi Mi 9 SE
- Xiaomi Mi CC9e
- Xiaomi Mi CC9 Pro
- Redmi K20
- Redmi K20 Pro
- Redmi 10X 5G
- Redmi 10X Pro 5G
- Redmi Note 9 5G
- Redmi Note 7
- Redmi Note 7 Pro
Urządzenia takie jak Xiaomi Mi 9 Pro 5Ght, Xiaomi Mi CC9, Xiaomi Mi CC9 Meitu Custom Edition, Redmi Note 9 Pro 5G, Redmi Note 8 i Redmi Note 8 Pro nie są zawarte w pierwszej partii testów beta MIUI 12.5. Najprawdopodobniej jednak zostaną one uwzględnione w następnej turze testów. Dlatego też użytkownicy tych smartfonów nie powinni przejmować się ich brakiem na liście.
Źródło: Gizmochina