Procesor Kirin 9000 z oznaczeniem 5G na tle graficznego przedstawienia układów scalonych i logo firmy Huawei.

Jednak nie Snapdragon? Huawei P50 może zadebiutować z Kirinem

2 minuty czytania
Komentarze

Pomimo sankcji USA, które zakłócają jego linię dostaw, firma Huawei planuje premierę modeli z serii P50 zgodnie z planem. Smartfony te trafią więc na rynek w pierwszej połowie 2021 roku, czyli tak, jak robiła to do tej pory. Co jednak najbardziej tu zaskakuje, to maję one być napędzane układem Kirin 9000, a za wyświetlanie obrazu mają odpowiadać panele OLED od Samsunga i LG. I trzeba przyznać, że te rewelacje brzmią nieco… niewiarygodnie.

Huawei P50 z Kirinem i OLED-em

Huawei P50 z Kirinem i OLED
Huawei P40 Pro

Sankcje ze strony USA skutecznie odcięły bowiem Huaweia od możliwości produkcji procesorów i zamówień wyświetlaczy. Owszem, Samsung dostał tu stosowną licencję na matryce, mowa w niej jednak była o panelach LCD. Natomiast TSMC, odpowiedzialne za produkcję Kirina 9000 wciąż nie może obsługiwać Huaweia. To sugerowałoby, że gigant zrobił zapasy podzespołów. Sęk w tym, że Huawei Mate 40 cierpi na poważne niedobory rynkowe właśnie z powodu braków zapasów. Co więcej, źródła donoszą, że Samsung jest gotowy wysłać nowe panele do Huaweia. To natomiast mogłoby oznaczać, że koreański gigant dostał już zgodę także na dostarczanie paneli wykorzystujących diody organiczne.

Zobacz też: Black Friday w MediaMarkt – wersja XXXL wyprzedaży

Zagadką jednak pozostaje kwestia procesora. Wszystko wskazywałoby na to, że Huawei swoje zapasy Kirinów 9000 podzielił na dwie grupy: te dla Mate 40 i te dla P50. W takim przypadku jednak, biorąc pod uwagę dość szybkie braki flagowca z serii Mate, nie ma gwarancji, czy przedstawiciel linii P również nie stanie się szybko modelem deficytowym. W takim wypadku postawienie na procesor Qualcomma mogłoby się wydawać o wiele mniej ryzykownym zadaniem. Nie wiadomo co Huawei chce w ten sposób osiągnąć. Czyżby firma liczyła, że TSMC do tego czasu dostanie licencję i będzie mogło wznowić produkcję Kirinów? A może podobnie jak Samsung wypuści warianty z różnymi procesorami na różne rynki? Możliwe także, że Huawei obierze zupełnie inną strategię. Firma na pewno nas zaskoczy.

Źródło: thelec

Motyw