Mogłoby się wydawać, że działania LG pozostawiają sporo do życzenia, jeśli tylko spojrzymy na ceny smartfonów nawet z niskiej półki. Jednak wewnątrz firmy dzieje się naprawdę dużo, a LG Wing jest dopiero początkiem. Otóż firma ta stworzyła nowe linie produktów: Universal i Explorer. Pierwsza dotyczy typowych a druga eksperymentalnych telefonów. Przyjęła również nowy schemat nazewnictwa, który odchodzi od pojedynczych liter i cyfr, aby uczynić swoje telefony łatwiejszymi do zapamiętania. Po LG Velvet i LG Wing kolejnym niekonwencjonalnym telefonem firmy może być LG Rollable.
LG Rollable
Przynajmniej taka nazwa funkcjonuje na zarejestrowanym znaku towarowym w Europie. Biorąc pod uwagę liczne doniesienia na temat patentów oraz prac wewnątrz firmy mówiące o zwijanym smartfonie dość łatwo odgadnąć co się za nią kryje. Jeśli Samsung jest teraz znany z telefonów składanych, LG może chcieć zasłynąć z ekranów rolowanych. W końcu producent ma już w swojej ofercie telewizor zwijany OLED. To naprawdę tylko kwestia czasu, zanim technologia ta przeniesie go do przenośnych rozmiarów. Warto również przypomnieć, że LG jeszcze przed premierą Samsunga Galaxy Fold stwierdziło, że składane smartfony nie mają sensu. Możliwe, że od początku gigant poszedł tą drogą.
Zobacz też: Oppo K7x oficjalnie. Na pokładzie ekran 90 Hz i pojemna bateria
Skupmy się więc na tym, co już wiemy: firma LG zarejestrowała znak towarowy w Urzędzie Własności Intelektualnej Unii Europejskiej dla nazwy LG Rollable. Z tekstu aplikacji jasno wynika, że nie jest ona związana z istniejącą już linią telewizorów LG Rollable. Wspomina się w niej o cyfrowych telefonach komórkowych, bezprzewodowych zestawach słuchawkowych, ładowarkach baterii, a nawet elektronicznych długopisach z ekranem dotykowym, z których wszystkie są wyraźnie związane ze smartfonami. Możliwe więc, że LG wkrótce nas zaskoczy czymś naprawdę innowacyjnym. I to bardziej niż rozkładane ekrany w kształcie litery T.
Źródło: SlashGear, LetsGoDigital