Majątek Tima Cooka właśnie przekroczył magiczną granicę. Stając się miliarderem, CEO Apple dołączył do grona najzamożniejszych osób tego świata. Trzeba jednak zaznaczyć, że mężczyźnie jest wciąż bardzo daleko do takich bogaczy jak choćby Jeff Bezos czy Bill Gates. Niemniej jednak jego majątek robi wrażenie – wiele osób nawet nie potrafiłoby zapisać kwoty, która dla Cooka raczej nie jest czymś nadzwyczajnym.
Majątek Tima Cooka – mężczyzna stał się miliarderem
CEO Apple, czyli najbogatszej firmy świata, z pewnością zarabia niemałe pieniądze. Według analizy przeprowadzonej przez Bloomberga wartość netto (ang. „net worth”) Tima Cooka przekroczyła próg miliarda dolarów. To ogromna suma z naszego punktu widzenia, choć niewielka w porównaniu do majątku założyciela Amazona czy Microsoftu. Trzeba jednak zaznaczyć, że za Apple stoi aż trzech założycieli, a żaden z nich nie jest Timem Cookiem – gdyby obecny CEO firmy był również jej „stwórcą”, to z pewnością jego majątek byłby znacznie, znacznie większy.
Zobacz także: Sony w końcu zrobiło to dobrze – Xperie nareszcie przynoszą zyski
Warto wspomnieć, że mimo wszystko osiągnięcie statusu miliardera przez osobę na stanowisku CEO jakiejkolwiek firmy jest bardzo rzadkim zjawiskiem. Zazwyczaj tytuł ten przypada ludziom, którzy zbudowali coś od zera, a nie jedynie znaleźli zatrudnienie w istniejącej i przede wszystkim świetnie prosperującej spółce. Apple rozwija się w bardzo szybkim tempie, a wartość marki rośnie z dnia na dzień. Jeśli tak dalej pójdzie, a nic nie wskazuje na to, by miało być inaczej, to majątek Cooka będzie tylko rosnąć. Emeryturę ma już zapewnioną.
Źródło: The Verge