Smartfony ze składanym ekranem przez wiele lat były pieśnią odległej przyszłości. Dziś są one już produktami rzeczywistymi, chociaż wciąż cierpią na szereg problemów wieku dziecięcego. Co jednak powiecie na składane czytniki e-booków? E-Ink Corporation pokazała swój najnowszy prototyp składanego czytnika elektronicznego, który ma ogromny 10,3-calowy ekran składający się na pół.
Składany ekran e-ink
W przeszłości widzieliśmy urządzenia z podwójnym ekranem z elektronicznym atramentem. Ten prototyp oferuje zupełnie inne podejście do problemu. Na dole z jednej strony znajdziemy zestaw przycisków. Mimo to mamy do czynienia z ekranem dotykowym. Ten obsługuje także dedykowany rysik, który pozwala na robienie notatek. Dwie połówki urządzenia łączy dość solidny zawias, chociaż słowo toporny bardziej pasowałoby tu do opisu. Jednak pamiętajmy, że to jedynie prototyp i nie musi on działać, a nie wyglądać dobrze. Na górze znajdują się także składane listy z podświetleniem. W ten sposób można korzystać z ekranu nawet w ciemnościach. Oczywiście prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim ta technologia wejdzie na rynek.
Zobacz też: Poniedziałkowa aktualizacja biblioteki Amazon Prime Video – „Zatrute drzewo” i inne nowości
Jednak czy ma to w ogóle sens? W końcu i tak czytamy najwyżej jedną stronę jednocześnie. Dodatkowo konstrukcja z dwoma ekranami mimo wszystko wydaje się bliższa klasycznej książce. Sąsiadujące kartki są w końcu dość wyraźnie oddzielone. Z drugiej strony takie podejście pozwoli na umieszczanie znacznie większych grafik, które zajmą więcej, niż tylko jedną stronę. Gdyby udało się stworzyć elastyczny kolorowy e-ink, to byłby on idealny do wyświetlania wszelkiej maści schematów czy wykresów. Zastosowanie znalazłby także w przypadku bajek dla dzieci, czy komiksów.
Źródło: Engadget