Trwający jeszcze dzień z pewnością należy do Chińczyków. Dzisiejsze konferencja Oppo to nie tylko premiera najnowszej phamery łamiącej wszelkie utarte szlaki, ale także i kolejnego smartfonu, który postanowił pokonać ustalone stosunkowo niedawno granice.
Drugim dzisiaj zaprezentowanym urządzeniem jest R5, czyli w skrócie: najcieńszy smartfon świata i dodatkowo 64-bitowa architektura. Idąc po kolei, Oppo pobiło poprzedni rekord wynoszący 5,1 mm (Gionee Elife S5.1) i tym samym ich najnowszy produkt jest gruby na 4,85 mm – poprzednik (R3) mierzył 6,3 mm. To zdecydowania różnica na tym poziomie „rozgrywek”, ale pamiętajmy, że bardzo możliwe, iż Vivo ma zamiar zmieść konkurencję swoim 3,8-milimetrowym smartfonem.
Mimo wszystko wróćmy do R5, którego specyfikacja prezentuje się następująco:
- 5,2-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD;
- układ Snapdragon 615 z 2 GB RAM;
- aparaty: 5 MPx i 13 MPX;
- LTE;
- akumulator (Li-Po) o pojemności 2000 mAh z technologią szybkiego ładowania VOOC;
- aluminiowa obudowa stworzona po to, aby jak najlepiej odprowadzała ciepło;
- waga: 155 g;
- Android 4.4 KitKat (Color OS 2.0).
Co ciekawe, gdyby nie aparat to Oppo R5 mierzyłby zaledwie 4 milimetry. Jednak taka grubość ma swoje wady. Chińczycy byli zmuszeni do zrezygnowania ze slotu na karty pamięci oraz… gniazda słuchawkowego. W takim wypadku mamy możliwość dokupienia dodatkowego modułu Bluetooth O-Music, który pozwoli nam zapomnieć o tej niedogodności.
Najcieńszy smartfon świata w tym wypadku nie należy do najsłabszych, a więc Oppo postanowiło wycenić R5 na około 1600 złotych. Co na to Samsung ze swoją serią Galaxy A?
źródło: engadget, gsmarena