Zgodnie ze wszelkimi zapowiedziami i plotkami, dzisiaj Oppo postanowiło ujawnić jeden ze swoich najbardziej zaawansowanych smartfonów, który pokazuje, że Chińczycy nie idą utartym szlakiem, a wręcz przeciwnie – kontynuują i rozwijają swoje oryginalne pomysły. Jednym z nich z pewnością jest obrotowy aparat.
Dzisiaj odbyła się w Singapurze zapowiedziana przez chińską firmę konferencja, na której poznaliśmy model N3, następcę N1. Tradycyjnie Oppo, mimo ujawnienia wielu szczegółów swojego najnowszego smartfonu, udało się utrzymać wiele tajemnic do samego końca i tak oto już przy czytaniu samej specyfikacji plotki okazują się nieprawdziwe. Oto dane techniczne N3:
- 5,5-calowy wyświetlacz FullHD;
- układ Snapdragon 801 z 2 GB RAM;
- 32 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika;
- aparat: 16 MPx;
- akumulator Litowo-Polimerowy o pojemności 3000 mAh z technologią ładowania VOOC (od 0% do 75% w 30 minut);
- wymiary: 161.2 x 77 x 9.9 mm;
- waga: 192 g.
Z pewnością specyfikacja wygląda gorzej niż w plotkach, ale czy źle? Jest to wciąż telefon bardzo wydajny, a jego głównym zadaniem jest robienie doskonałych zdjęć i w tym ma pomóc moduł charakteryzujący się następującymi danymi:
- optyka Schneider Kreuznach;
- wielkość matrycy: 1/2.3″;
- rozmiar jednego piksela: 1,34 mikrometra;
- obrót do 206 stopni;
- silnik obracający moduł;
- śledzenie obiektów;
- zdjęcia w RAW;
- mnóstwo trybów robienia zdjęć.
Zdecydowanie najciekawszymi punktami są te dotyczące mechanizmu obracającego aparat i Oppo doskonale to wiedziało prezentując tę reklamę:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=1XdSpg1p1CQ[/youtube]
Nowy smartfon od Chińczyków z pewnością powinien zapaść wszystkim w pamięci, razem w zestawie z udoskonaloną wersją pilota O-Click ma kosztować około 2150 złotych, co też na tę firmę jest stosunkowo dobrą ceną. Uważacie, że N3 ma szansę odnieść sukces? Liczycie na wersję Cyanogenmod?
źródło: GSMArena.com