Wiele ostatnio mówi się o AppGallery od Huaweia w kontekście jego walki ze Sklepem Google. Warto jednak przypomnieć, że największy producent smartfonów na świecie także posiada własny sklep. Powstał on w czasach kiedy Samsung i Google mieli nie koniecznie dobre stosunki. Dodatkowo był istotnym elementem bada OS i Tizena. Co prawda obydwie te platformy ostatecznie okazały się niewypałem — Wave S8500 na zawsze pozostanie w moim sercu — to sklep wciąż istnieje i w niektórych rejonach świata ma się całkiem nieźle.
Galaxy Store z aplikacjami Google
Aplikacja ta znajduje się jednak w cieniu Sklepu Play, który znajduje się na każdym smartfonie i tablecie Samsunga z Androidem. Ten jest podstawowym źródłem gier i aplikacji użytkowników Androida. Mimo to Google zaczęło publikować swoje autorskie aplikacje w… sklepie Samsunga. Ruch ten wydaje się dość bezsensowny. Przypomina bardziej symboliczną prezentację tego, jak partnerstwo obydwu firm się pogłębia. W tej chwili znajdziemy tam tylko dwie aplikacje od Google: Tłumacz Google i Wear OS by Google, która jak łatwo zgadnąć służy do zarządzania smartwatchami z systemem Google. Możemy oczekiwać, że liczba aplikacji Google dostępnych w Galaxy Store wzrośnie w najbliższych dniach.
Zobacz też: Aparat w Huaweiu P40 Pro bez tajemnic – szykuje się fotograficzny tytan?
Nie zapominajmy, że w ciągu kilku ostatnich lat Samsung także udostępnił wiele własnych aplikacji za pośrednictwem Sklepu Play. W znacznym stopniu ułatwia to użytkownikom ich aktualizacje. Pozwala także osobom, które nie mają smartfona od Samsunga na korzystanie z wielu użytecznych aplikacji. Dobrym przykładem jest tu Samsung Internet, która ma opinię jednej z najlepszych przeglądarek internetowych dostępnych na smartfonach. Jak widać, sklepy obydwu firm już dawno przestały ze sobą walczyć. Teraz obserwujemy ich współpracę w rozpowszechnianiu aplikacji.
Źródło: Engadget