Pod koniec minionego roku Samsung przedstawił nową generację kluczowej dla siebie serii Galaxy A. Na początku poznaliśmy Galaxy A51 i Galaxy A71, aby później po cichu do tego grona dołączył Galaxy A01. Jest to druga generacja urządzeń po wchłonięciu Galaxy J i o dziwo Koreańczycy nie planują żadnych dodatkowych zmian na kolejny rok. Lider mobilnego rynku postanowił zastrzec nazwy smartfonów, które zapewne zaczniemy poznawać w grudniu 2020 roku, a w sprzedaży pojawią się za rok.
Samsung nie zamierza kombinować – Galaxy A w 2021 roku z dotychczasowym nazewnictwem
Tym sposobem nazewnictwo w ramach serii Galaxy A się nie zmieni. Samsung zastrzegł powyższe oznaczenia w rodzimej Korei Południowej i tym sposobem już możemy oczekiwać Galaxy A12, Galaxy A22, Galaxy A32, Galaxy A42, Galaxy A52, Galaxy A62, Galaxy A72, Galaxy A82 i Galaxy A92. Prawie komplet, gdyż zabrakło Galaxy A02 – być może firma nie jest jeszcze pewna, czy będzie potrzebować tak taniego modelu lub zostanie on wchłonięty przez Galaxy M. Równie dobrze może w ogóle w Korei się nie pojawić. Możliwości jest wiele, a też bardzo prawdopodobną jest po prostu brak odpowiedniego zrzutu ekranu.
Zobacz też: HeroBook Pro to jeden z najlepszych ultrabooków w swojej cenie.
Teoretycznie nikogo nie powinno dziwić, że Samsung utrzymuje takie, a nie inne nazewnictwo. Jednak pamiętajmy, że jeszcze nie jesteśmy pewni, jak będą nazywać się tegoroczne flagowce Koreańczyków. Już wiele wskazuje na to, że nie będzie to Galaxy S11, ale nawet w ramach Galaxy S20 oznaczenia nie są jeszcze ustalone. Tym sposobem przypomina się przysłowie, że w życiu stałe są tylko zmiany.
Źródło: GSM Arena