Micron oświadczył, że otrzymał od rządu amerykańskiego licencje na sprzedaż przynajmniej części swoich produktów Huaweiowi. Firma nie spodziewa się jednak, aby licencje te miały znaczący wpływ na jej przychody w krótkim okresie. Mimo to uznała je za pozytywny rozwój sytuacji.
Micron kolejną firmą z licencją na handel z Huaweiem
Huawei został dodany do listy podmiotów gospodarczych Departamentu Handlu USA w maju. Rząd Stanów Zjednoczonych ograniczył w ten sposób rodzaje towarów, które amerykańscy dostawcy mogliby sprzedawać chińskiemu producentowi. Zainteresowane firmy lobbowały jednak w imieniu Huaweia, a rząd USA poszedł na kilka ustępstw. W sierpniu Reuters poinformował, że 130 firm ubiegało się o licencje na sprzedaż swoich produktów chińskiemu gigantowi. W międzyczasie wiele z nich podobno nadal prowadziło interesy z nim, wykorzystując załataną już lukę w amerykańskich przepisach, a tym samym łagodząc wpływ zakazu na ich przychody.
Zobacz też: EMUI 10 i Android 10 trafia na kolejnych 16 urządzeń Huawei i Honor
Obecnie wydaje się, że rząd USA rozpoczął wydawanie licencji, które pozwalają amerykańskim firmom na dostawy do Huaweia, nie opierając się na lukach prawnych. Podczas rozmowy o zarobkach, dyrektor generalny Micron, Sanjay Mehrotra, powiedział, że firma otrzymała licencje w branży mobilnej i serwerowej. Mimo to nie spodziewa się, aby miały one znaczący wpływ na przychody w ciągu najbliższych dwóch kwartałów.
Jak wcześniej ujawniono, kontynuujemy wysyłkę do Huaweia niektórych towarów, które nie podlegają regulacjom administracyjnym dotyczącym eksportu oraz ograniczeniom zawartym w wykazie podmiotów. Złożyliśmy wniosek i ostatnio otrzymaliśmy wszystkie wymagane licencje, które umożliwiają nam zapewnienie wsparcia dla tych produktów w sprzedaży Huaweiowi. Dodatkowo licencje te pozwalają nam na wysyłanie wcześniej zastrzeżonych produktów, które wytwarzamy w Stanach Zjednoczonych, a które stanowią bardzo małą część naszej sprzedaży. Jednakże nadal istnieją towary poza rynkiem urządzeń mobilnych i serwerów, których nie jesteśmy w stanie sprzedawać chińskiej firmie.
— Powiedział prezes Microna.
Micron jest drugą firmą po Microsofcie, która się oficjalnie pochwaliła posiadaniem wymaganej licencji.
Źródło: Tomshardware