Rzadko zdarza się dzień, w którym nie słyszymy o walce Huawei z rządem USA. Ten do takich również nie należy. Chiński gigant przygotowuje się do pozwania Amerykańskiej Federalnej Komisji Łączności (FCC). W zeszłym tygodniu organ ten zatwierdził środek, który uniemożliwiłby przyznawanie dotacji operatorom, którzy korzystają ze sprzętu Huawei lub ZTE.
Huawei szykuje pozew przeciwko USA
Fundusz Usług Powszechnych FCC ma 8,5 miliarda dolarów na wspieranie operatorów usprawnianiu infrastruktury komunikacyjnej w USA. Jednak żadne wsparcie nie trafi do tych, którzy korzystają ze sprzętu firm uważanych za zagrożenie bezpieczeństwa narodowego. Huawei, co nie jest zaskoczeniem, nie jest zadowolony z tej decyzji, nazywając ją w oświadczeniu niezgodną z prawem. Według Wall Street Journal firma przygotowuje się do podjęcia dalszych działań w związku z tym procesem sądowym kwestionującym działania FCC. Huawei mówi, że oskarżenia o tworzenie zagrożenia jest oparte na selektywnych informacjach, insynuacjach i błędnych założeniach.
Zobacz też: Przez Aliexpress znielubimy automaty paczkowe?
Chiński gigant dodał, że decyzja będzie miała głęboki negatywny wpływ na łączność dla Amerykanów na obszarach wiejskich i obszarach o niedostatecznym zasięgu usług w całych Stanach Zjednoczonych. Wielu mniejszych operatorów w USA korzysta ze sprzętu Huaweia. Jest mało prawdopodobne, że będą mieli pieniądze na jego wymianę.
FCC określiło Huawei jako zagrożenie narodowe. Jednak nie dostarcza żadnych dowodów na to, że stanowi on zagrożenie dla bezpieczeństwa. Zamiast tego, po prostu zakłada, na podstawie błędnego poglądu na prawo chińskie, że Huawei może znaleźć się pod kontrolą rządu.
— napisała firma w oświadczeniu.
WSJ informuje, że w przyszłym tygodniu w piątym okręgu sądu apelacyjnego w Nowym Orleanie Huawei złoży stosowny wniosek.
Źródło: TechSpot