Producenci RAM oskarżeni o zmowę cenową

Wojna handlowa japońsko-koreańska może się odbić na nas wszystkich

2 minuty czytania
Komentarze

Wojna handlowa, w którą uwikłane są Stany Zjednoczone i Chiny były głównym tematem wielu artykułów. Nie jest to jednak jedyne takie starcie w skali globalnej. Podobne utarczki, chociaż sięgające daleko dalej w przeszłość toczy się pomiędzy Koreą Południową a Japonią. Wszystko przez to, że południowokoreański sąd orzekł, że Nippon Steele, który w czasie II wojny światowej korzystał z pracy przymusowej w Korei, jest winien koreańskim ocalałym 89000 dolarów na głowę. Japończycy przeciwstawili się twierdzeniu, że kwestia reparacji została domknięta w 1965 roku, kiedy to oba kraje powróciły do pokojowych stosunków dyplomatycznych.

Ceny pamięci pójdą w górę

Ceny pamięci pójdą w górę

Premier Japonii Shinzo Abe groził na początku tego roku, że przeprowadzi odwet na Koreii za pomocą środków ekonomicznych. Dlatego też kraj ten ograniczył dostawy niezwykle ważnych odczynników niezbędnych do produkcji kości pamięci. Na skutek tego ceny pamięci wzrosły już o 15 procent w ostatnim tygodniu. Warto zaznaczyć, że Korea Południowa jest domem dla dwóch największych na świecie producentów pamięci: Samsunga i SK Hynix. Razem produkują około 75 procent globalnej podaży DRAM i 40 procent całkowitej pojemności NAND. Koreańscy giganci polegają w dużym stopniu na Japonii w zakresie niektórych kluczowych substancji chemicznych.

Zobacz też: Nokia z klawiaturą i specjalną wersją Androida – nowa era feature phone’ów?

Ceny DRAM wzrastają po raz pierwszy w tym roku. Analitycy coraz częściej zaczynają ostrzegać przed potencjalnym wzrostem cen pamięci DRAM i NAND w ciągu roku, ponieważ SK i Japonia sygnalizują, że żadne porozumienie nie zostanie zawarte w najbliższym czasie. Mark Newman, analityk Bernstein, uważa, że ponieważ Korea Południowa stanowi trzy czwarte światowej podaży, ceny będą rosły jak nigdy wcześniej. Sytuacja wygląda bardzo źle. Nawet TSMC z siedzibą na Tajwanie ostrzegł, że japońska blokada eksportowa to największa niepewność w pozostałej części 2H 2019 roku. Oczywiście możliwe, że sytuacja ta zostanie wykorzystana przez inne kraje, które zajmą się produkcją tych odczynników. W takim razie sytuacja może odbić się negatywnie w głównej mierze na Japonii.

Źródło: wccftech

Motyw