Szał na BlackBerry ewidentnie się skończył i to wiele lat temu. Smartfony biznesowe zostały wchłonięte przez multimedialne odpowiedniki i nikogo nie powinno to dziwić. Dzisiaj liczy się uniwersalizm, a szukanie niszy to najczęściej sposób na naprawdę mały sukces. O ile ten w ogóle się uda. Niemniej od takich zadań jest właśnie firma Unihertz. Bryluje ona w tworzeniu modeli, które są na tyle unikalne, że aż warto o nich wspomnieć. Co łączy tę chińską firmę z Kanadyjczykami? Odświeżenie BlackBerry Passport w formie pancernego smartfona z Androidem, czyli poznajcie Unihertz Titan.
BlackBerry Passport był marzeniem wielu osób — przeszkody omija Unihertz Titan
To, co wyróżniało BlackBerry Passport, to oczywiście kwadratowy wyświetlacz i zaawansowana, fizyczna klawiatura QWERTY. Dlatego Unihertz Titan poniekąd powiela te założenia, choć o samej specyfikacji nie wiemy zbyt wiele. Firma zapowiada, że ich model zostanie wyposażony w 4,5-calowy ekran (1440×1440), bezprzewodowe ładowanie, certyfikat IP67, DualSIM, odblokowywanie twarzą, NFC i ogromny akumulator (6000 mAh). Niestety, ale nie wiemy nic na temat wersji systemu, układu obliczeniowego, czy też pamięciach. Zważywszy, że obecnie dostępny jest w przedsprzedaży za 220 dolarów (~850 złotych). Dlatego flagowej specyfikacji na pewno nie można się spodziewać, co nieco umniejsza temu smartfonowi.
Zobacz też: Cztery smartfon HTC Wildfire w drodze!
Niemniej Unihertz Titan nadal może być ciekawą propozycją w formie smartfonu do pracy. W końcu do obsługi dokumentów, arkuszy kalkulacyjnych lub po prostu maili nie potrzebujemy ogromnej mocy obliczeniowej. Kto wie, być może nawet Android GO by wystarczył? Z tak dużym akumulatorem mógłby to być naprawdę ciekawy model. Wcześniej wspomniałem, że Unihertz lubuje się w niszowych smartfonach — w takim razie możecie przypomnieć sobie taką propozycję jak na przykład Atom, czyli najmniejszy, pancerny telefon.
Źródło: Android Authority