Mam dość mieszane odczucia, jeśli chodzi o wszelkiej maści emulatory. Z jednej strony pozwalają nam one odświeżyć wspomnienia. W przyszłości, kiedy już ostatnie konsole z dawnych generacji padną, będą jedyną metodą wrócenia do dawnych tytułów. Z drugiej jednak strony o ile same emulatory w większości przypadków są legalne, tak wiążą się głównie z piractwem. A to dlatego, że istnieje niewiele platform, które umożliwiają łatwe kopiowanie plików gry z oryginalnych nośników bez zakupu drogiego sprzętu.
Yuzu, emulator Switcha na PC
Mimo wszystko kibicuję projektowi Yuzu. Jest to emulator Switcha na PC. Prace nad nim wciąż są w dość wczesnym zakresie i nadal nie obsługuje większości tytułów na najnowszą konsolę Nintendo. Mimo to wciąż się rozwija. Jego najnowsza wersja została niedawno wydana dla osób wspierających projekt. Dodała przy tym możliwość uruchamiania następujących gier:
- Super Smash Bros. Ultimate
- Pokémon Let’s Go, obydwa warianty
- Super Mario Maker 2
- Xenoblade Chronicles
Zobacz też: AMD Link teraz z Android TV i Apple TV, czyli gra z komputera prosto na telewizor
Warto jednak tutaj podkreślić słowo uruchamiania. Ponieważ gry, owszem ładują się, jednak wciąż sprawiają duże problemy i trudno nazwać to rozgrywką. Oczywiście niektóre tytuły radzą sobie przy tym lepiej a inne gorzej. Mimo całkiem dużych postępów Yuzu wciąż nie jest w stanie zastąpić Switcha. I mówiąc szczerze, bardzo się z tego cieszę. Jak już pisałem na początku, emulacja jest mocno powiązana z piractwem. To natomiast szkodzi rynkowi gier. Owszem, wielu piratów nigdy tytułu by nie kupiło. Wielu zaczęło się interesować grami właśnie dzięki piractwu, a teraz ma bogatą bibliotekę legalnych tytułów. Jednak wciąż są osoby, które kupiłyby grę, gdyby ta nie była dostępna do pobrania w wersji pirackiej za darmo.
Źródło: wccftech