Usługi Google’a od pewnego czasu stają się coraz bardziej rozbudowane. Podczas wyszukiwania danych informacji często nie musimy już przechodzić na żadną stronę – wszystkie dane są bowiem wygodnie wyświetlane na samym początku wyników. Sprawa oczywiście wygląda bardzo podobnie z tekstami piosenek. Niestety okazuje się, że te mogły być powielane z innego, konkurencyjnego serwisu. Popularny portal Genius.com oskarża bowiem giganta o kopiowanie opublikowanych na stronie tekstów.
Grupa Genius Media przyłapała Google na gorącym uczynku w ciekawy sposób
Teksty piosenek wyświetlane w wyszukiwarce Google
Skąd możemy wiedzieć, czy Google wykorzystywało teksty przygotowane przez redaktorów Genius? Przecież są one takie same, prawda? Okazuje się, że nie do końca – materiały publikowane na portalu z tekstami piosenek posiadają zabezpieczenie w formie odpowiednich apostrofów (pochylonych mniej lub bardziej). Jeśli informacje te rozszyfrujemy za pomocą kodu Morse’a, to otrzymamy bardzo jednoznaczną frazę – „Red handed”, czyli „złapany na gorącym uczynku”.
Zobacz też: OnePlus znowu ma problem – maile użytkowników były publicznie dostępne.
Grupa Genius Media podaje, że problem kopiowania dotknął przynajmniej 100 przygotowanych tekstów. Firma skontaktowała się już z gigantem z Mountain View, lecz ten stwierdził jedynie, że teksty piosenek przygotowywane są przez oddzielne korporacje, takie jak LyricFind. Google oznajmiło jednak, że bliżej przyjrzy się tej sprawie i zerwie umowy z wykonawcami, którzy nie zachowali się w uczciwy sposób.
Źródło: The Verge