Smartfony Google Pixel zawsze miały sporo problemów, co sprawiło, że wiele osób się obawia ich zakupu. Nic więc dziwnego, że w przypadku najnowszych modeli, czyli Pixela 3a i 3a XL także pojawił się problem. Ten niestety jest dość poważny i niezwykle męczący, chociaż nie uniemożliwia normalnego korzystania z urządzenia. O ile za normalną uznamy sytuację, w której smartfon przestaje reagować i wydaje się wyłączony, a jedyną możliwością przywrócenia go do pracy jest twardy reset.
Poważne problemy Google Pixel 3a i 3a XL
Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że urządzenie przestaje reagować jedynie w momentach, w których nie jest używane. Dlatego też podczas rozmowy, nawigacji albo wykonywania innej operacji właściciel smartfonu nie spotka się z przerwaniem danej czynności. Nie jest to jednak zbyt pocieszające, ponieważ możemy nie otrzymać wiadomości lub połączenia, na które oczekujemy, ponieważ smartfon przestał nam nagle reagować.
Zobacz też: Jak zrobić whisky? Sztuczna inteligencja już wie i zrobi to dobrze
Oczywiście użytkownicy zaczęli doszukiwać się przyczyn problemów. Pierwszym podejrzanym całego zamieszania były aplikacje firm trzecich. Jednak pozbycie się ich nic nie zmieniło. Jeden z użytkowników zauważył, że problem znika, kiedy smartfon ma wyłączone Wi-Fi, jest to jednak odosobniony przypadek. Dodatkowo brak Wi-Fi oznaczałby znaczne okrojenie funkcjonalności urządzenia. Oficjalna przyczyna problemu jednak wciąż nie jest znana. Jedyne co pozostaje użytkownikom to zwrot urządzenia, ponieważ jak na razie nie ma mowy o żadnej poprawce rozwiązującej ten problem. Miejmy nadzieję, że Google się szybko upora z tym problemem.
Źródło: androidpolice