Nintendo wprowadza świadczenia dla par homo

Smartfon dla graczy od Nintendo? Hit na miarę Switcha?

2 minuty czytania
Komentarze

Nintendo od jakiegoś czasu coraz śmielej spogląda w kierunku smartfonów. Co prawda lista gier od giganta na platformy mobilne jak na razie nie powala, a te co są, należą raczej do prostych minigierek, niż produkcji typowych dla Nintendo. Pamiętajmy jednak, że kieszonkowa konsola giganta jest już dość leciwa, natomiast Switch, mimo że przenośny jest, dość mało mobilny.

Smartfon Nintendo idealnym uzupełnieniem Switcha

smartfon nintendo

Nintendo 3DS odniósł wielki sukces. W Polsce co prawda tego nie widać, ale na świecie sprzedało się kilkadziesiąt milionów sztuk konsol z tej rodziny. Mimo że sam jestem wielkim entuzjastą tej serii i mam w swojej kolekcji Nintendo 2DS i new 3DS to nie wierzę w to, że jego następca odniósłby tak olbrzymi sukces. Lata życia 3DS-a co prawda przypadają już na epokę smartfonów, jednak na okres, kiedy nawet najdroższe urządzenia pozostawiały wiele do życzenia. Obecnie smartfon, nawet z niskiej półki potrafi zapewnić olbrzymi komfort, także w kwestii rozrywki. I to właśnie smartfony są pierwszym wyborem, jeśli ktoś szuka urządzenia mobilnego, a nie konsola.

Zobacz też: Jak zainstalować grę na telefonie?

Trudno mówić o jakichkolwiek planach Nintendo co do smartfonów, skoro firma dopiero się zastanawia nad wejściem na rynek. Puśćmy jednak wodzę fantazji. Gdyby Nintendo zależało jedynie na wejściu do Google Play, nie potrzebowałoby własnego smartfona. Dlatego, mimo że ten najprawdopodobniej będzie na Androidzie, to podejrzewam, że dystrybucja gier zostanie rozwiązana w sposób uniemożliwiający instalację ich na urządzeniach konkurencji. Pamiętajmy także, że gry od Nintendo są drogie. Przynajmniej jak na standardy Google Play, gdzie tytuły za około 40 zł już są uważane za jedne z droższych. Tymczasem większość gier AAA w e-shopie Nintendo 3DS kosztuje 169-189 zł. Szczerze mówiąc wątpię, żeby Nintendo obniżyło ceny największych produkcji do poziomu akceptowalnego przez mobilnych graczy. Dlatego też smartfon Nintendo ma sens. Będzie wybierany głównie przez osoby, które są świadome cen gier. To jak na razie tylko moje dywagacje. Nie wiadomo jaką decyzję w tej sprawie podejmie Nintendo. Chociaż przyznam, że chciałbym móc zagrać w prawdziwe Pokemony także na smartfonie. Jednak na to nie ma raczej co liczyć.

Źródło: wccftech

Motyw