Producenci lubią się chwalić świetnymi wynikami sprzedaży, co nikogo nie powinno dziwić. Dzisiaj Samsung pochwalił się, że przedsprzedaż Galaxy S10 w Polsce jest rekordowa. Jest to niewątpliwie odpowiedź na różne informacje, dobiegające z różnych zakątków świata, że konsumenci niechętnie wybierają kupowanie w ciemno. Wyjaśnienie tej sytuacji jest raczej tradycyjne — to zależy… Niemniej Huawei też postanowił się pochwalić swoimi liczbami, ale na globalnym rynku, ujawniając wyniki sprzedaży Mate 20.
Wyniki sprzedaży Mate 20 przekroczyły kolejny kamień milowy
Od razu warto zaznaczyć, że Chińczycy nie uszczegółowili, co rozumieją przez serię Mate 20. Z jednej strony mowa może być o Mate 20 Pro i Mate 20, a z innej jeszcze można dołączyć do nich Mate 20 Lite. Wynik sprzedaży na poziomie 10 milionów sugeruje, że może to być ta pierwsza wersja wydarzeń. Szczególnie że firma często odmiany Lite pozostawia samym sobą, mimo że to one świetnie się sprzedają. W takim razie, czy 10 milionów sprzedanych Mate 20 i Mate 20 Pro to dobry wynik? Został on osiągnięty w około 5 miesięcy. W przypadku rodziny P20 możemy mówić o dokładnie takim samym rezultacie, czyli 10 milionów w 5 miesięcy i bez wiedzy, czy P20 Lite zalicza się do zestawienia. Mimo wszystko już Mate 10 potrzebował 10 miesięcy na przekroczenie tego samego wyniku, a Mate 9 zdobył 5 milionów w 4 miesiące.
Zobacz też: Cena i specyfikacja OnePlus 7 zawitała do Sieci, ale czy zachwyca?
Huawei ewidentnie się rozpędza i stara zmniejszać swoją stratę do Samsunga i po części do Apple. Niektórzy mogą mieć pewne wątpliwości, czy seria P30 dodatkowo spotęguje coraz lepsze wyniki? W końcu poszczególne smartfony to już będzie swego rodzaju ewolucja, aniżeli zeszłoroczne rewolucje, które dały się odczuć wielu producentom.
Źródło: GSM Arena