Sklep Microsoft Windows Store nie jest zbyt lubiany przez społeczność. Już wcześniej zdarzały się problemy między innymi z pobieraniem aplikacji, podczas którego dostawaliśmy komunikat o błędzie. Dodatkowo jest dość toporny, a i sam fakt, że należy do Microsoft odbija się na nim negatywnie, ponieważ wiele osób nie lubi tej firmy tak dla zasady.
Wirusy w Windows Store
Microsoft twierdzi, że pobieranie aplikacji ze sklepu jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż ze strony producenta lub innych serwisów. Głównymi argumentami są wygoda, ponieważ nie trzeba szukać aplikacji w sieci, wszystkie są w jednym miejscu oraz bezpieczeństwo. Biorąc pod uwagę dość ubogą ofertę sklepu w porównaniu do bazy programów na Windows, pierwszy argument niewiele znaczy. Niestety drugi także upada w świetle najnowszych informacji.
Zobacz też: Ewakuacja w Apple Store. Spowodował ją… iPad
Okazuje się, że aż 8 aplikacji w sklepie Windows Store było zainfekowanych wirusami. Nie były one nastawione na kradzież danych, a jedynie na wykorzystywanie mocy obliczeniowej naszych komputerów do kopania kryptowalut na konto przestępców. O problemie wiemy dzięki firmie Symantec, która przeskanowała pod tym kątem sklep Microsoftu. I tu rodzi się kolejny problem. Sprawa nie została wykryta przez giganta, a to oznacza, że ich zabezpieczenia są po prostu mierne. Co prawda aplikacje już zostały skasowane ze sklepu, ale dopóki Microsoft nie wprowadzi poprawek do zabezpieczeń, podobnie działające programy mogą być wprowadzone do sklepu w każdej chwili. Jeśli chodzi o złośliwe aplikacje, to są to:
- Fast-search Lite
- Battery Optimizer (Tutorials)
- VPN Browser+
- Downloader for YouTube Videos
- Clean Master+ (Tutorials)
- FastTube
- Findoo Browser 2019
- Findoo Mobile & Desktop Search
Mimo że zostały już wyrzucone ze sklepu, to nadal pozostają na komputerach swoich ofiar. Jeśli więc macie którąkolwiek z tych aplikacji czym prędzej ją usuńcie.
Źródło: symantec