tmobile logo

50 tysięcy złotych za pół godziny włączonego roamingu? W T-Mobile to możliwe

2 minuty czytania
Komentarze

Wiele osób narzeka na zbyt wysokie ceny roamingu u wielu operatorów, jednak ta historia przebiła wszystkie inne. Pewna rodzina z USA dotkliwie przekonała się, że roaming do najtańszych nie należy.

50 tysięcy złotych za pół godziny włączonego roamingu w T-Mobile

Rodzina z San Jose wybrała się na wczasy do Wietnamu. Wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, że roaming nie jest tani, więc na czas lotu uruchomili oni na swoich iPhone’ach tryb samolotowy.  Ku ich zdziwieniu, wkrótce otrzymali rachunek opiewający na dokładnie 13470 dolarów (czyli ok. 50 tysięcy zł). Po wszczęciu śledztwa wyszło, że taka suma uzbierała się za… pół godziny korzystania z Internetu.

T-mobile rachunek roaming

Zobacz także: Darmowe i przecenione aplikacje i gry w Google Play na środek tygodnia #27

Winny rzekomo był ich syn, jednak chłopak potwierdził, że na czas lotu także włączył na swoim iPhonie tryb samolotowy. Miał za to grać w szachy (na smartfonie), które nie wymagały dostępu do Internetu. Kiedy T-Mobile zorientowało się, że chłopak nie pobrał żadnego filmu ani nie korzystał ze streamingu, firma zgodziła się obniżyć rachunek do 3800 dolarów (ok. 14 tysięcy zł), bo internet mógł być wykorzystywany w tle, bez wiedzy właściciela telefonu. Taka suma dla rodziny była wciąż za duża. Zgłosili się do zespołu śledczego KGO, a oni skontaktowali się z T-Mobile i z sukcesem załatwili sprawę – operator zgodził się „umorzyć dług”, dając jednocześnie radę dla innych, by przed wyjazdem za granicę zawsze kontaktować się z biurem obsługi celem poznania wszystkich opłat. Dobrze, że wszystko szczęśliwie się skończyło. Wyobrażacie sobie dostać rachunek na 50 tysięcy złotych za pół godziny korzystania z Internetu? Ja nie.

Źródło: phonearena

Motyw