Qualcomm o oszustwach w benchmarkach

Chiny poważnie się zbroją – smartfony z zupełnie nowymi układami

1 minuta czytania
Komentarze

Ostatnie kilka miesięcy to w głównej mierze zaogniona walka na linii USA – chińscy producenci. Dobitnie odczuło to ZTE, na które Amerykanie nałożyli ogromną karę – zakaz wykorzystywania sprzętu i oprogramowania zza Oceanu. Na celowniku jest też Huawei, ale trzeci gracz na mobilnym rynku nie ma zamiaru zdawać się na łaskę innego kraju. Z racji, że Chińczycy produkują własne układy obliczeniowe (HiSilicon Kirin), to mogą obawiać się jedynie o oprogramowanie – dlatego mają plan B. Jednak nie wszyscy producenci z Państwa Środka mogą się pochwalić podobnymi inwestycjami – głównie ze względu na brak środków.

Na przeciw całej awantury wyszedł chiński rząd, który postanowił zainwestować w mobilny rynek. Dokładniej rzecz biorąc, znalazło się 47 miliardów dolarów na rozwój układów scalonych. To oznacza ogromną siłę napędową dla takich firm, jak chociażby wspomniany HiSilicon, ale też Tsinghua GRoup i Semiconductor Manufacturing International Corp. Dzisiaj o tych ostatnich niewiele wiemy, ale być może za kilka lat układy od tych producentów będą nam zdecydowanie bliższe. Zupełnie nowe propozycje za sprawą nowych, droższych technologii mogą poważnie zagrozić Qualcommowi.

Zobacz też: Mobilne aplikacje z bezpiecznymi witrynami od Google

Nie da się ukryć, że mobilny rynek jednostek obliczeniowych jest bardzo wąski. Z jednej strony to dobrze, bo Android nie musi się nadmiernie dostosowywać, ale tradycyjnie pojawia się zasada – im większa konkurencja, tym lepiej dla konsumenta. Miejmy nadzieję, że nie inaczej będzie w tym wypadku – nie ucierpią na tym aktualizacje, jak i sama jakość oprogramowania.

Źródło: Android Authority

Motyw