Nie od dziś wiadomo, że Oppo, Vivo i OnePlus to bliskie sobie firmy. Łączy je ten sam właściciel – BBK Electronics. Dlatego rok w rok poznajemy bliźniacze pod względem wyglądu modele, które różnią podzespoły. Zapewne nie inaczej będzie tym razem, a lada moment ujrzymy nową propozycję spod znaku tej pierwszej marki. Nie będzie to byle jaki smartfon. Bardzo możliwe, że to on będzie stanowił bazę dla OnePlus 6.
Za tydzień, 26 marca, w Chinach ma mieć premierę Oppo F7, ale to nie on będzie dla nas najważniejszy. Zapewne nie trafi on do Europy, więc czekamy na kolejne nowości. Pierwszą z nich mamy ujrzeć już kilka dni później, 31 marca i to właśnie ona będzie dla nas najważniejsza. Wtedy to Oppo ma zaprezentować model R15 oraz zapewne R15 Plus. Dotychczas to właśnie modele z tej rodziny były bazą dla OnePlusa (R11 – OnePlus 5, R11s – OnePlus 5T).
Za sprawą zapowiedzi wiemy, że będzie on wyposażony w najnowszą matrycę od Sony – IMX519. Cechuje się ona bardzo dobrymi parametrami (wielkość piksela – 1,22 mikrony, rozmiar – 1/2,6″). Sama specyfikacja urządzeni również prezentuje się ciekawie:
- 6,3-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+ (19:9, 2280×1080 z wycięciem)
- układ MediaTek Helio P60
- 6 GB RAM
- 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
- akumulator o pojemności 3450 mAh
- Android 8.1 Oreo (Color OS 5.0)
Oczywiście OnePlus postawi na Snapdragona 845, więc wnętrzności schodzą na bok. Mimo wszystko sam układ od MediaTeka zapowiada się interesująco, a to za sprawą zapowiedzi samej firmy. Miejmy nadzieję, że pokryją się one w rzeczywistości.
Zobacz też: Który operator ma najszybszy Internet?
Na OnePlus 6 przyjdzie nam jeszcze poczekać kilka miesięcy. Mimo wszystko mamy już pogląd na to, co może ten smartfon oferować, a z pewnością mamy już poważne podejrzenia, co do jego wyglądu. Czy nam się to podoba, czy nie…
źródło: GSMArena