W tym roku ponownie Nokii udało się zdobyć największe zainteresowanie na targach MWC. Jednak to nie kwestia smartfonów, a dobrego marketingu i premiery kolejnego odświeżonego modelu – tym razem 8110 na specyficznym systemie. Mimo wszystko to inteligentne urządzenia mają się sprzedawać i w tej kwestii również jest duża szansa na sukces. Nokia 8 Scirocco, mimo że w ograniczonej liczbie sztuk, wyróżnia się na tle konkurencji, ale wciąż czekamy na flagową propozycję z krwi i kości.
Takim smartfonem ma być Nokia 9, o której coraz więcej pojawia się informacji w Sieci. Z plotek wynika, że ten model ma prezentować obraz na 5,7-calowym wyświetlaczu o proporcjach 18:9 i zapewne rozdzielczości QuadHD. Siłę napędową ma stanowić Snapdragon 845. To naturalne dla tej klasy w tym roku. Jednak Finowie chcą pójść o krok dalej i zdecydować się na czytnik linii papilarnych, który zostanie scalony z wyświetlaczem. Z racji, że HMD chce wykorzystać możliwie najwięcej frontowej powierzchni to niestety istnieją obawy o pojawienie się wycięcia w ekranie. Popularny „notch” stanie się jeszcze bardziej popularny.
Zobacz też: Znasz wszystkie zmiany z Androida P?
Co jeszcze może wyróżnić Nokię 9? Po cichu liczę na aparat pokroju tego z czasów 808 PureView. Po Finach oczekujemy najlepszych aparatów, a póki co pod tym względem firma się niespecjalnie wyróżnia.
źródło: NPU