Strava jest popularną aplikacją. Korzysta z niej ponad milion użytkowników. Skierowana jest do sportowców, którzy po swoich treningach lubią przejrzeć statystyki oraz obejrzeć przebytą trasę. Okazuje się, że może to być niebezpieczne.
Strava pokazuje lokalizacje baz wojskowych
Na Twitterze możemy znaleźć wiele osób, które zajęły się tropieniem tajnych lokalizacji wojskowych. Dzięki aplikacji Strava jest to możliwe, gdyż udostępnia ona trasy swoich użytkowników. Okazuje się, że pozostawione przez nich ślady nie tylko znajdują się w wielkich miastach, ale także w Iraku, Dżibuti czy w okolicach obiektów treningowych polskich służb.
Strava released their global heatmap. 13 trillion GPS points from their users (turning off data sharing is an option). https://t.co/hA6jcxfBQI … It looks very pretty, but not amazing for Op-Sec. US Bases are clearly identifiable and mappable pic.twitter.com/rBgGnOzasq
— Nathan Ruser (@Nrg8000) January 27, 2018
Jeden z użytkowników stwierdził na przykład, że odnalazł tajną lokalizację rakiet Patriot w Jemenie. Poniżej parę fotografii przedstawiających kilka punktów.
Zobacz też: Co Google o nas wie?
Żołnierze ponoć zostali już pouczeni o pamiętaniu, by wyłączyć udostępnianie lokalizacji po skończonym treningu. Warto dodać, że mapa cieplna Stravy jest jedną z największych i najbardziej dokładnych, jaką znajdziemy w Sieci.
źródło: Z3S, Twitter