Truizmem będzie stwierdzenie, że warunki panujące w przestrzeni kosmicznej są pod wieloma względami odmienne od tych, które panują na Ziemi, czy innych ciałach niebieskich. Warto jednak zauważyć, że to ma wpływ także na powstawanie innych materiałów. I to nie tylko na drodze działań naukowców, ale także w sposób naturalny. Z tego też względu udało się odnaleźć w meteorycie dwa, nieznane wcześniej na Ziemi minerały.
Odkryto dwa nieznane minerały, a to dopiero początek
Nowe minerały zostały odkryte podczas analizy fragmentu meteorytu El Ali odkrytego w Somalii. Jego nazwa pochodzi od… miasta El Ali, w pobliżu którego znaleziono tę gigantyczną kosmiczną skałę – o ile słowo skała jest adekwatnym opisem wielkiej, metalowej bryły. Mowa tu bowiem o 15 tonowej bryle, która jest dziewiątym największym meteorytem, jaki kiedykolwiek znaleziono.
Oczywiście nie przebadano całego meteorytu – to byłoby trudne. Analizie poddano jedynie jego 70-gramowy fragment, w którym odkryto dwa nowe minerały. Co więcej, obecnie rozważany jest potencjalny kandydat na trzeci minerał, jednak tutaj naukowcy podkreślają, że potrzeba więcej próbek. Naukowcy zakładają, że w meteorycie może być ich o wiele więcej.
Skupmy się jednak na pewniakach: te zostały nazwane elatiitem – na cześć samego meteorytu oraz elkinstantonitem na cześć Lindy Elkins-Tanton: wiceprezes ASU Interplanetary Initiative, profesor w Arizona State University’s School of Earth and Space Exploration oraz głównej badacz nadchodzącej misji NASA Psyche. I chociaż nie cechują się one żadnymi nietypowymi właściwościami jak generowanie takiej energii… no dużej, to samo ich powstanie jest interesujące z punktu widzenia geologii.
Zawsze, gdy znajdujesz nowy minerał, oznacza to, że rzeczywiste warunki geologiczne, chemia skały, była inna niż to, co zostało znalezione wcześniej. To właśnie czyni to ekscytującym: W tym konkretnym meteorycie masz dwa oficjalnie opisane minerały, które są nowe dla nauki.
– Powiedział Chris Herd, profesor w Department of Earth & Atmospheric Sciences i kurator University of Alberta’s Meteorite Collection.
Źródło: scitechdaily, twitter