Samochody elektryczne i zima to nie jest dobre połączenie. Spadki zasięgu sięgają 100 kilometrów

Samochody elektryczne stają się coraz popularniejsze, więc siłą rzeczy coraz więcej osób korzysta z ich możliwości oraz nowoczesnych rozwiązań. Niestety dla producentów oznacza to również, że znacznie więcej kierowców ma okazję do przetestowania elektryków w niekorzystnych warunkach pogodowych. To z kolei przekłada się na rosnącą frustrację oraz kontrowersyjne statystyki.

Samochody elektryczne tylko na upały? Statystyki nie są optymistyczne

Organizacja American Automobile Association opublikowała bardzo ciekawy raport dotyczący możliwości samochodów elektrycznych zimą. Jak pewnie wszyscy doskonale wiecie, elektryki niekoniecznie pałają sympatią do mrozu oraz niskich temperatur. Jest to oczywiście związane z bateriami, które w nieodpowiednich dla siebie warunkach potrafią skutecznie skrócić zasięg pojazdu. Jednakże, jakie są to liczby? 10, 25, 50 a może i 100 kilometrów? Cóż, okazuje się, że w tym przypadku każda odpowiedź miałaby w sobie spore ziarnko prawdy.

Zgodnie ze statystykami przytoczonymi przez biuro prasowe American Automobile Association – organizacja przeprowadziła szereg testów, których średnia prezentuje się następująco: jeśli zasięg samochodu przy 24 stopniach Celsjusza to 169 kilometrów, obniżenie temperatury do -7 stopni Celsjusza skróci zasięg do 69 kilometrów. Co ciekawe działa to także w drugą stronę. Podwyższenie temperatury o 11 stopni spowoduje, że zasięg zostanie zredukowany do 111 kilometrów.

Naturalnie są to średnie wyciągnięte z testów różnych modeli samochodów elektrycznych. Niemniej bezapelacyjnie udowadniają one, że elektryki zimą mogą sprawiać mnóstwo problemów kierowcom.

Zobacz też: Strefa Czystego Transportu w Warszawie już istnieje. Znamy datę wdrożenia nowych przepisów

Jak łatwo się domyślić, nie jest to pierwsze opracowanie dotyczące skróconego zasięgu samochodów elektrycznych zimą. Swego czasu podobne badania prowadziła FIA, która opublikowała nawet raport, gdzie przedstawiono procentowy spadek deklarowanego przez producenta zasięgu, gdy temperatura oscylowała w okolicach -10 stopni Celsjusza.

Z wynikiem testu możecie zapoznać się poniżej. W ramach wyjaśnienia dodam jeszcze, że tabele kolejno od lewej oznaczają: model testowanego samochodu, deklarowany zasięg, realny zasięg zimą oraz wyrażona w procentach różnica pomiędzy wynikami.

Jeśli interesujecie się tematyką elektromobilności, na pewno z chęcią rzucicie okiem na nasz tekst dotyczący polskich samochodów elektrycznych. Przypomnijmy, że poza Izerą nasza rodzima myśl motoryzacyjna przyniosła także kilka innych projektów, o których rozpisujemy się w przywołanym wyżej artykule.

Źródło: American Automobile Association

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.