Orlen poinformował o finalizowaniu zakupu 17 stacji paliw w Niemczech. Aż 12 z nich stanowią obiekty zlokalizowane przy marketach sieci Aldi. Państwowy koncern nie kryje, skąd wziął pieniądze na inwestycję.
Orlen kupuje stacje paliw w Niemczech
Orlen jest aktualnie szóstym spośród największych operatorów stacji paliw w Niemczech i pozostanie na tym miejscu także po transakcji, która właśnie jest finalizowana. Koncern nabędzie od austriackiej sieci OMV 17 stacji w Bawarii oraz Badenii-Wirtembergii, z czego 12 to obiekty zlokalizowane przy marketach Aldi. Nowe stacje Orlenu są samoobsługowe, klienci mogą płacić bezpośrednio przy dystrybutorze. To rozwiązanie, które znamy już dobrze w Polsce, chociażby dzięki aplikacji Orlenu.
W naszej strategii wyraźnie zapowiadaliśmy powiększanie naszej zagranicznej sieci stacji i konsekwentnie realizujemy te założenia. Środki, które pozyskaliśmy ze sprzedaży części stacji LOTOS-u, inwestujemy teraz także w Niemczech. Przyspieszamy rozwój sieci i uzupełniamy jej dostępność o południowe landy, gdzie dotychczas nie byliśmy silnie obecni.
– mówi Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
W ciągu trzech miesięcy od nabycia stacji czeka je rebranding. Obecnie Orlen ma 587 stacji paliw w Niemczech. Powstanie w tym kraju sieci stacji należących do polskiego koncernu to efekt decyzji niemieckiego urzędu antymonopolowego, który w 2003 roku wydał zgodę na nabycie przez koncern BP udziałów operatora stacji Aral, pod warunkiem sprzedaży przez BP 4% łącznego udziału stacji BP/Aral w niemieckim rynku detalicznym. Wtedy Orlen przejął 495 stacji (głównie w północnych i zachodnich landach). Potem koncern inwestował i rozwijał sieć.
Czytaj także: Komentarze do afery Orlenu. Rząd: „nie ma co szukać dziury w całym”, prezes MPK Wrocław: „kradzież”, „złodziejski monopol”
Do końca 2030 roku Orlen chce mieć 3500 stacji paliw na co najmniej sześciu rynkach Europy Środkowej. Udział stacji zagranicznych w całej sieci ma wzrosnąć z 37% do 45%.
źródło: informacja prasowa, zdjęcie główne: Depositphotos/ fotokon