Kradzież pojazdu na walizkę, Gameboya czy zagłuszanie sygnału kluczyka to chętnie stosowane praktyki przez złodziei w naszym kraju. Ponadto, jak twierdzą rodzime służby w reportażu stworzonym przez Polsat, polscy przestępcy są jednymi z najlepszych w Europie i każdego dnia dokonuje się kradzieży dziesiątek pojazdów, często nawet sprzed nosa samego właściciela. Mają chronić nas przed tym zabezpieczenia samochodów, które wprowadzają producenci, ale niestety wyraźnie widać, że przestępcy są zawsze o krok przed antykradzieżowymi systemami. To powoduje, że nasze auta nie są zagrożone, a my o ich bezpieczeństwo musimy zadbać we własnym zakresie.
Chciałbym pokazać zatem liczne zabezpieczenia samochodów, które możecie niejako „dołożyć” do swojego auta. Naturalnie żadna metoda prewencji nie daje stuprocentowej pewności, ale złodzieje dysponujący wysoko zaawansowaną technologią np. Gameboyami są w większości przekonani, że wszystko pójdzie gładko. Rzadko kiedy są oni przygotowani na zetknięcie z dodatkowym zabezpieczeniem. Przed wami zatem kilka systemów, które uchronią samochód przed kradzieżą!
Zabezpieczenia samochodów – spis treści
Zabezpieczenia samochodów – GPS Tracker
Na początek polecę wam coś, co oczywiście nie uchroni waszego samochodu przed kradzieżą, ale gdy do takowej dojdzie, to będziecie mieli w ogóle szansę odzyskać swój pojazd. GPS Tracker to naturalnie lokalizator GPS. Niestety, tak jak wspomniałem wcześniej, rodzimi przestępcy są bardzo zaprzyjaźnieni z technologią i już od dawna dysponują wszelakimi zagłuszaczami sygnału. Nie wyklucza to jednak sensu posiadania takiego urządzenia. Jeśli dobrze go ukryjemy we wnętrzu pojazdu, a sam złodziej nie zachowa odpowiedniej ostrożności podczas kradzieży, to odzyskanie naszego pojazdu będzie wówczas prawdopodobne.
Metodę tę polecam jednak łączyć z innymi systemami zabezpieczeń. Lokalizator oczywiście nie utrudni kradzieży złodziejowi, a jedynie daje cień szansy, że uda się go złapać oraz odzyskać pojazd. Wiele trackerów posiada funkcje śledzenia w czasie rzeczywistym, powiadomienia SMS o przemieszczaniu się czy przekraczaniu prędkości. Okolice 300 zł powinny wystarczyć, aby kupić sensownej jakości urządzenie. Zwracajcie natomiast uwagę na to, jaką formę dystrybucji obrał producent. Niektórzy wymagają dodatkowo opłacania comiesięcznego abonamentu.
Zabezpieczenia samochodów – BearLock
Wszelakie blokady mechaniczne jak zablokowanie kierownicy, czy drążka skrzyni biegów nie są w stanie zatrzymać obeznanego złodzieja, ale z pewnością przysporzą mu multum problemu, a co najważniejsze wydłużą znacznie czas potrzebny do kradzieży. Nie da się przeprowadzić demontażu takiego urządzenia bez specjalistycznych narzędzi, więc jeśli przestępca nie jest odpowiednio przygotowany, będzie musiał po prostu zostawić nasz pojazd nienaruszony. Rozwiązanie zaproponowane przez BearLock ma szeroki zakres kompatybilności z samochodami i działa zarówno w przypadku skrzyń manualnych, jak i automatycznych.
Nie wszystkim jednak taka blokada może pasować i niestety musimy zrezygnować z wygody systemów bezkluczykowych. Odblokowanie kierownicy, bądź drążka skrzyni biegów odbywa się za pomocą standardowego kluczyka, którego zamek umieszczany jest we wnętrzu pojazdu. Nie ma się co oszukiwać — utrudnia to również życie samemu właścicielowi.
Zawsze ufałem mechanicznym zabezpieczeniom. Żadna zaawansowana technologia tutaj nie pomoże, a złodziej musi w takiej sytuacji, ręcznie zdejmować blokady narażając się na wykrycie. Założenie takiego rozwiązania waha się od 900 do 1500 zł. Jest to jedna z najbardziej inwazyjnych oraz najdroższych metod zabezpieczeń, ale przestępcy nie próżnują i z pewnością warto dla spokoju ponieść taki koszt.
Zabezpieczenia samochodów – KeyLess Protector
Gameboy nie wywrócił sposobów kradzieży samochodów do góry nogami, a metoda „na walizkę” nadal jest szalenie popularna. Przede wszystkim tyczy się to aut niemieckich oraz amerykańskich. KeyLess Protector ma za zadanie uchronić przed sczytaniem sygnału kluczyka i przedłużeniem go w celu otworzenia, a następnie uruchomienia pojazdu. Urządzenie to przybiera formę klipsa montowanego na baterię kluczyka, który odcina zasilanie. Powoduje to, że nie emituje on ciągle sygnału, który jest potrzebny do otworzenia samochodu.
Jak zatem sami mamy się dostać do auta? Wystarczy dwa razy stuknąć w kluczyk i urządzenie przepuści zasilanie z baterii. Niewątpliwym plusem tej metody jest zupełna bezproblemowość. KeyLess Protector przybiera jedynie formę dodatkowego zabezpieczenia i nie będzie ono utrudniać nam korzystania z systemu bezkluczykowego. Niestety nie da się go zamontować wszędzie. Jeśli wasz kluczyk posiada niewymienną baterię, co zdarza się coraz częściej, to tego zabezpieczenia po prostu nie założycie.
Najtańsze tego typu rozwiązania jesteście w stanie dostać już za około 200 zł, ale zalecałbym ostrożność i jestem przekonany, że warto dołożyć do sprawdzonych produktów. Te niestety zaczynają się od 500 zł, ale jest to kompletna ochrona przed metodą na walizkę. Pamiętajcie na koniec, że to zabezpieczenie nie uchroni was przed kradzieżą za pomocą Gameboy’a. Jeśli posiadacie francuski, japoński bądź koreański samochód, to polecam zainteresować się następną propozycją.
Zabezpieczenia samochodów – CANlock
W zasadzie można powiedzieć, że CANlock jest zabezpieczeniem ostatecznym i jedynym, które ochroni nasz samochód przed kradzieżą na bułgarskiego Gameboya. To nic innego jak dodatkowy, elektroniczny immobilizer, który powoduje, że jeśli nie zostanie wprowadzony unikatowy kod za pomocą aplikacji lub breloka, to samochód nie uruchomi się lub zgaśnie chwilę po odpaleniu. Brelok nie emituje żadnego sygnału, więc nie jest możliwe przedłużenie go za pomocą metody na walizkę, natomiast aplikacja wysyła szyfrowany sygnał bluetooth, którego nie czytają urządzenia wykorzystywane do procesu kradzieży samochodów.
Warto z pewnością mieć świadomość, że CANlock mocno ingeruje w elektronikę samochodu, choć producenci zapewniają, że jest on w pełni bezpieczny dla wszystkich podzespołów sterowanych elektronicznie w samochodzie. Ponadto zabezpieczenie to pozwala nam dodać do niego dodatkowy moduł lokalizatora GPS z możliwością zdalnego odcięcia zapłonu. Można również powiązać CANlocka z fabrycznym alarmem samochodu, co spowoduje, że jeśli zostanie podjęta próba nieautoryzowanego odpalenia pojazdu, to uruchomi się alarm, który powinien natychmiast odstraszyć złodzieja.
Zaawansowanie technologiczne tego rozwiązania okupione jest wysoką ceną. Za wersję standardową, która nie posiada wiele znaczących funkcji, przyjdzie nam zapłacić prawie 2000 zł. Najbardziej doposażona opcja to koszt blisko 5000 zł. Dużo, ale CANlock wydaje się najbardziej kompletnym zabezpieczeniem przed kradzieżą pojazdu.
Koszty są spore, ale spokój jest tego warty…
Tanio niestety nie jest, ale nie ma wątpliwości, że warto korzystać z dodatkowych zabezpieczeń. Te fabryczne w żaden sposób nie powstrzymują złodziei, którzy znajdują coraz to bardziej wymyślne sposoby dokonywania kradzieży i mają dostęp do zaawansowanych narzędzi.
Nie ograniczałbym się do jednej metody, ponieważ żadna nie daje absolutnej pewności, że pojazd nie zostanie ukradziony. Z pewnością najlepiej sprawdzi się połączenie CANlocka z KeyLess Protectorem, który zabezpieczy nas zarówno przed metodą na Gameboya, jak i na walizkę. Koszty będą oczywiście dość spore, ale spokój jest bezcenny.
Na koniec warto przypomnieć, żeby wszystkie dodatkowe zabezpieczenia samochodów wykonywać w renomowanych warsztatach, które się w tym specjalizują. W końcu przestępcy zajmujący się kradzieżami mają kontakty z pracownikami stacji diagnostycznych, czy nawet autoryzowanych serwisów. Wypadałoby zatem zawsze prześwietlić dany punkt, zanim skorzystamy z jego usług. Można to zrobić przykładowo poprzez sprawdzenie posiadania certyfikatu, który wydawany jest przez producentów konkretnych rozwiązań zewnętrznym podwykonawcom. Nie zaszkodzi również po prostu sprawdzić opinie o danym warsztacie. Trzymając się, chociaż podstawowych zasad bezpieczeństwa, bez ryzyka uda nam się założyć odpowiednie zabezpieczenia do naszego samochodu.