kamper własnej produkcji

Kamper z busa i nie tylko. Oto samochody idealne do samodzielnej przeróbki pod pracę zdalną

9 minut czytania
Komentarze

W czasach pandemii do mody powrócił kemping. Ograniczenia wynikające z obostrzeń koronawirusowych pokrzyżowały wielu plany wylotów na wakacje, a 'uwięzienie’ we własnym kraju wymusiło poszukiwanie alternatyw. Wtedy właśnie zapełniły się kempingi, a jako że nie wszyscy są fanami sypiania pod namiotem, to na ratunek przyjechał kamper lub przyczepa kempingowa.

Sytuacja wytworzyła prawdziwe pole do popisu dla majsterkowiczów. 'Fabryczne’ kampery to wydatek niekiedy kilkudziesięciu tysięcy złotych za stary model używany. Sytuację można obejść, tworząc zabudowę samodzielnie. Nawet nie wiedzieliście, ile samochodów aspiruje na kampera z prawdziwego zdarzenia! Zrobiłem dla was przegląd i wracam z rezultatami.

Kamper według własnego przepisu. Jakie cechy powinien mieć dom na kołach?

kamper

Kamper własnej produkcji to biała kartka, którą zapełniacie własnym projektem według uznania. Kluczowy jest wstępny plan, który odpowie na następujące pytania:

  • Ile osób będzie korzystało z zabudowy;
  • W jakie miejsca będziecie podróżować;
  • Jak długo samochód musi być samowystarczalny.

Weźmiemy pod uwagę plusy i minusy trzech różnych możliwości. Gdy już będziecie pewni swoich wyborów, bez problemu można przejść do poszukiwania samochodów do przeróbki.

1. Kamper z busa, czyli dużo miejsca

Jeśli wybierzecie na bazę do waszego projektu dużego busa, to na pewno zależy wam na dużej przestrzeni w środku. Większość kamperów produkowanych seryjnie opiera się na właśnie na busach i samochodach dostawczych, dlatego bez problemu możecie sobie rozplanować niemal całe wyposażenie, które można umieścić w takowym pojeździe.

Idealną bazą będzie typowy dostawczy „blaszak”, czyli auto z kabiną zintegrowaną z paką. W zależności od rozmiaru waszego modelu (van lub duży furgon, na przykład VW Transporter lub Mercedes Sprinter) będziecie mogli dopasować busa do potrzeb i ilości osób. W przypadku vana nie polecam planowania przestrzeni na więcej niż dwie osoby, bo będzie po prostu za mało możliwości na ważne wyposażenie, takie jak chociażby kuchnia.

Wolną przestrzeń można bardzo łatwo wykorzystać. Upewnijcie się, że macie przesuwne drzwi z jednej strony. Naprzeciwko łatwo zrobicie kuchenkę z małym zlewem, a w poprzek samochodu z tyłu zmieścicie łóżko, pod którym na spokojnie uda wam się dopasować dużo przestrzeni użytkowej. Większy bus to też więcej możliwości, na przykład na dodatkową jadalnię.

2. Kamper z kombivana dla dwóch osób

Zdecydowanie mniej oczywistym wyborem będzie kombivan, jak na przykład Citroen Berlingo, czy Opel Combo. Samochody te będą tańsze w zakupie i utrzymaniu, ale zaoferują o wiele mniej miejsca i możliwości zabudowy. Decydując się na tę opcję, musicie mieć świadomość, że na wakacje pojedziecie maksymalnie w dwie osoby i bez bardzo przemyślanej konstrukcji nie będziecie niezależni od kempingów.

Przede wszystkim, jedyne co macie do wykorzystania to niewielka paka, której całą zawartość zajmie łóżko. Wszystkie elementy użytkowe muszą znaleźć się więc w długich szufladach pod materacem. Tutaj warto postawić na jednopalnikową kuchenkę polową z małym wkładem gazowym, zamiast butli z przewodem. Kranik warto zrobić bez zajmującego dużo miejsca zlewu, a gdy zajdzie konieczność zmycia naczyń lub skorzystania z umywalki, użyjcie plastikowej misy kuchennej.

Mały kamper z kombivana to doskonałe auto wypadowe, które zawiezie was w znacznie więcej miejsc niż duży bus. Warto pomyśleć o podniesieniu i usztywnieniu zawieszenia, ze względu na ciężką zabudowę na pace. Jak zainwestujecie też w opony terenowe, to wasz pojazd będzie gotowy na dzikie podboje w każdych warunkach.

3. Kamper z samochodu terenowego

Warto przemyśleć również rozwiązanie, które przytoczyłem w poprzednim materiale, czyli zabudowa w samochodzie terenowym. Nie oszukujmy się, tu miejsca „mieszkalnego” będzie zdecydowanie najmniej. Prawdę mówiąc, wiele więcej niż podstawowa żywność i przenośne przedmioty kempingowe (takie, które weźmiecie ze sobą do namiotu) nie uda wam się zmieścić. W tym wypadku możecie albo stworzyć zabudowę usuwając tylną kanapę, albo zainwestować w namiot dachowy. Zdecydowanie tańsza będzie ta pierwsza opcja.

Wybór tej opcji pozwoli na najdalsze wypady w najbardziej bezludne miejsca, jednak nie na długo. W perspektywie dłuższego czasu będziecie musieli wyposażać się w prowiant najczęściej z wszystkich trzech opcji, dlatego długi urlop bez wypraw do supermarketów odpada. Czeka was jednak zdecydowanie najwięcej frajdy z jazdy.

Co powinien mieć kamper własnej produkcji?

kamper
fot. CanvaPhotos/MaksanPhoto

Bez względu na to, czy to kamper z busa czy też z innego samochodu, musimy go oczywiście odpowiednio wyposażyć. Zacznijmy od najważniejszego, czyli od mebli. Istotne jest, by użyć trwałych, ale też lekkich materiałów. Najlepiej sprawdzą się do tego płyty wiórowe i sklejki, a na blat drewno naturalne. Pamiętajcie, że szlifowanie i obróbka drewna wymaga użycia odpowiednich narzędzi, takich jak piła tarczowa, mocna wkrętarka i szlifierka oscylacyjna przed lakierowaniem. Drewno zabezpieczajcie przed wilgocią jak tylko możecie: to nie są dostępne w sklepach meble, a każde zawilgocenie może się równać tworzeniu mebla od zera. Jeśli wybraliście busa z rozkładalnym łóżkiem, powinniście również przewidzieć mocne zapięcia i zawiasy, które nie otworzą się w czasie podróży.

Bądźcie przygotowani na konieczność wstawienia okien, co wiąże się z cięciem paki. Nie przerażajcie się! Każde okienko można łatwo dopasować, wszystkie mają instrukcje i bez problemu sobie z tym poradzi każdy nowicjusz.

kamper

Przejdźmy do sprzętu AGD. Najdroższym urządzeniem będzie lodówka. Macie do wyboru kilka opcji: tańsza, turystyczna zasilana z gniazdka samochodowego lub na wkłady z zamrażarki, albo droższa, kompresorowa lub absorpcyjna. Polecam zainwestować w oddzielne zasilanie dla lodówki. Te urządzenia bardzo szybko rozładowują akumulator, a nie ma nic gorszego niż środek dziczy i brak możliwości odpalenia samochodu. Skontaktujcie się też z mechanikiem, który może wam doradzić w sprawie ładowania akumulatora do wyposażenia z alternatora silnika. Taka modyfikacja będzie wymagała jednak najczęściej zmiany alternatora na bardziej wydajny i większy. Droższą opcją będzie inwestycja w panele fotowoltaiczne. Pełną niezależność zagwarantują wam przynajmniej dwa panele 100-Watowe, które naładują duży, 100 Ah akumulator w około 10 godzin. W zimę oczywiście słońca jest mniej, więc warto przemyśleć własne zapotrzebowania i przeliczyć ile prądu potrzebujecie.

Instalacja wodna wydaje się skomplikowana, ale wcale taka nie jest. Jeśli zdecydowaliście się na pojazd, który ma odpowiednio dużo miejsca w środku, warto zainteresować się na duży zbiornik na wodę i pompę. W busach często uda wam się zmieścić też bojler na wodę ciepłą. Instalację wodną możecie poprowadzić nie tylko do kranu/prysznica kampera, ale również jego ogrzewania. Wiąże się to jednak z ogromnym wydatkiem (około 10-12 tysięcy złotych), co niekiedy stanowi budżet całej przeróbki.

Za ogrzewanie dobrze posłuży instalacja paliwowa, na przykład Webasto. W internecie bez problemu znajdziecie gotowe zestawy, które będziecie musieli tylko odpowiednio połączyć w swoim samochodzie, wedle upodobania. To stary i sprawdzony patent, stosowany w samochodach i na jachtach od lat.

Pomyślcie też o odrobinie luksusu. Filmy możecie obejrzeć na przykład na starym tablecie, którego podłączenie będzie dziecinnie proste. Nagłośnienie zainstalujecie wykorzystując proste zestawy audio dla samochodów osobowych.

Kamper… do gier? Takie rozwiązanie też istnieje!

Pewien znany tiktoker z ameryki, @ttthefineprinttt, pochwalił się zabudową swojego vana. Twórca mówi, że jego samochód to jego dom i żyje „w trasie”. Nie wyobrażał on sobie jednak rezygnacji z gier. Jego dzieło przewiduje więc ogromne biurko, na którym mieści swój komputer stacjonarny. Łączność internetową zapewnia mu Starlink, a energię elektryczną zespół akumulatorów zasilanych właśnie panelami słonecznymi. Co więcej, zestaw jest mobilny, a sam twórca tworzy content na świeżym powietrzu, albo w nietypowych miejscach, na przykład w „nawiedzonym miejscu”. Jeśli zainteresował was kamper z busa (czy też dowolnego innego auta) i samo „vanlife”, polecam zapoznać się z poniższymi materiałami i całym kanałem:

Ile to kosztuje?

Koszty zrobienia „cudów” takich jak kamper z busa czy innego samochodu, tak naprawdę uzależnione są od waszego portfela, wyobraźni i realnych potrzeb. Górnego limitu na pewno nie ma. Duży, dobrze wyposażony bus to około 30 tysięcy złotych. Oczywiście, jeśli nie będziecie inwestować w sprzęt, panele słoneczne, a skupicie się na samej zabudowie i kanapach, rachunek będzie o wiele mniejszy. Pamiętajcie, żeby wykorzystywać każdą wolną przestrzeń i wszystkie dostępne materiały. Kamper, jaki by nie był, to ciasna przestrzeń mieszkalna, a wszystko, co nie będzie zabezpieczone może być zagrożeniem w czasie podróży.

Duża część kosztów to robocizna. Dlatego, jeśli zdecydujecie się na długotrwały projekt samodzielnej przeróbki, to już na starcie wasz projekt będzie o wiele oszczędniejszy, niż tworzone przez firmy.

Oczywiście, nasze propozycje to nie wszystkie możliwości przeróbek. Do przeróbki nadaje się niemal każdy samochód, a udowodniono to na poniższym filmie z VW Lupo:

Uzbrójcie się w cierpliwość, narzędzia i do dzieła. Pierwszy wypad to satysfakcja gwarantowana!

Przykładowe samochody do przeróbek

    Motyw