Fani Formuły 1, mamy dla was doskonałą wiadomość. Legendarny bolid Michaela Schumachera został wystawiony „pod młotek”. Wielu miłośników „królowej motorsportu” pokochało F1 właśnie dzięki temu czerwonemu Ferrari. Dzięki obecnej aukcji jeden z (niezwykle bogatych) licytujących szczęśliwców odejdzie z własnym samochodem Schumachera, który odniósł zwycięstwo na torze w 2003 roku.
Bolid Michaela Schumachera – Ferrari F2003 GA
Wystawiony na aukcji samochód to Ferrari F2003 GA. Bolid występował w barwach Vodafone i pomógł Schumacherowi zdobyć szósty tytuł mistrzowski. Samochód jest autentyczny, nie jest repliką ani prototypem rozwojowym. To właśnie w tym bolidzie kierowca mknął po wygraną.
Pod „maską” Formuły znajduje się 3-litrowy, wolnossący silnik w układzie V10. Motor osiąga zdumiewające 19 tysięcy obrotów na minutę i wytwarza przy tym potężne 930 KM. Z takimi wynikami osiągi są z pewnością o wiele lepsze, niż w większości obecnie jeżdżących supersamochodów i wcale nie gorsze niż we współczesnej Formule 1. Przypomnijmy, że samochody jeżdżące w sezonie 2022 wyposażone były w hybrydowe, turbodoładowane silniki 1.6 V6 o mocy około 1000 KM, maksymalnie rozkręcające się do 15 tysięcy obrotów na minutę. Specyfika jest więc zupełnie inna, niż 19 lat temu.
Bolid Michaela Schumachera zostanie wystawiony na aukcję RM Sotheby’s. Niestety, cena będzie adekwatna do skali legendy Ferrari F2003 GA. Szacuje się, że kwota końcowa po licytacji przekroczy 9,4 miliona dolarów, czyli niespełna 47 milionów złotych. Łatwo więc przewidzieć, że samochodu nie zobaczymy już nigdy w akcji i prawdopodobnie wyląduje w prywatnej kolekcji miliardera.