Maserati GranTurismo wraca po trzech latach nieobecności. Chociaż wizualnie auto wcale nie sugeruje większych rewolucji, pod maską możemy spodziewać się grona zmian. Nowe GT będzie napędzane trzema silnikami elektrycznymi i staje się pierwszym zeroemisyjnym modelem w historii marki. To jednak nie będzie jedyny napęd dostępny w katalogu.
Stylistyka nowego Maserati. Jakie zmiany?
Wygląd zewnętrzny wiąże się w dużej mierze z poprzednikiem. W rzeczywistości nowy model różni się w kilku kluczowych aspektach. Zmianom uległ głównie front samochodu — zderzak zyska inny kształt i reflektory, nawiązując do MC20, zostały umieszczone w pionie. Co więcej, wprowadzono stylistyczną nowość w świecie włoskiego producenta, czyli „Cofango”, efekt łączenia przednich błotników z maską samochodu. Elektryczny wariant pojazdu zaprojektowano głównie pod kątem aerodynamiki. Kilka drobnych różnic pozwoliło zmniejszyć współczynnik oporu powietrza aż o 7 procent.
Maserati oferuje dla swojego modelu sześć kolorów nadwozia i siedem kolorów… zacisków hamulcowych. Producent obiecuje też mnóstwo innych opcji, w tym wybór wzorów kół spośród 20- i 21-calowych obręczy dostępnych w katalogach.
Będzie szybko. Trzy współpracujące silniki elektryczne
Przejdźmy do najciekawszych aspektów nowego Maserati, czyli dostępnych układów napędowych. Najbardziej interesująca z punktu widzenia technologii jest wersja „Folgore”, czyli ta stuprocentowo elektryczna. Tutaj Włosi nie bawili się w półśrodki — będzie piekielnie szybko. W zeroemisyjnym GranTurismo zobaczymy aż trzy współpracujące silniki elektryczne. Jeden z nich znajdzie się na przedniej osi, a dwa pozostałe będą odpowiadały za napędzanie tylnych kół. Łączna moc zestawu wyniesie 750 koni mechanicznych (560 kW) i 1350 niutonometrów momentu obrotowego. Taki wynik pozwoli Folgore osiągnąć pierwsze 100 km/h w 2,7 sekundy, a prędkość maksymalna wyniesie aż 320 km/h. Moc będzie czerpana z akumulatora o pojemności 92,5 kWh. Co więcej, bateria ma tutaj znacznie większy wpływ na jazdę niż zasięg. Maserati zaprojektowało ją na kształt litery „T”, co pozwoliło umieścić ją wzdłuż tunelu środkowego (zamiast pod fotelami, jak w większości EV). Wpłynęło to na obniżenie środka ciężkości jeszcze bardziej, co bezpośrednio przekłada się na lepsze i bardziej przyczepne prowadzenie. Jeśli jednak jesteście fanami jazdy w poślizgach, w Folgore pojawi się opcja pozwalająca na odprowadzenie całej dostępnej mocy poprzez tylną oś.
Zobacz nagranie: Elektryczne Porsche stanęło w płomieniach.
Alternatywna, spalinowa wersja samochodu będzie napędzana przez jednostkę w układzie V6 Nettuno i zostanie udostępniona w dwóch wersjach. Słabsza, „Modena”, wygeneruje 489 koni mechanicznych i 600 niutonometrów momentu obrotowego, a mocniejsza, „Trofeo”, obiecuje 550 KM i 650 Nm. Sprint do 100 km/h oczywiście będzie dłuższy niż w przypadku wariantu elektrycznego. Modena będzie potrzebowała „aż” 3,9 sekundy, a Trofeo 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna ciągle zachwyca – słabsze Maserati rozpędzi się do 309 km/h, natomiast mocniejsze do 320 km/h.
Największa różnica między wersją zeroemisyjną a spalinową jest oczywiście w masie całkowitej samochodu. GranTurismo z V6 Nettuno będzie ważyło 1795 kilogramów, a elektryczne 2260 kilogramów. Mimo to włoski producent obiecuje idealny rozkład masy 50/50 i doskonałe prowadzenie samochodu.
Nowe technologie Maserati i wsparcie kierowcy
Maserati obiecuje znaczne ulepszenia w kabinie modelu. Przede wszystkim nowy model wyposażono w system multimedialny Maserati Intelligent Assistant (MIA), najbardziej zaawansowany system informacyjno-rozrywkowy w dotychczasowej ofercie marki i „komfortowy wyświetlacz”. Dostępne będzie także cyfrowe lusterko wsteczne, bezpośrednio połączone z tylną kamerą. Swoje GranTurismo połączycie zarówno z Android Auto jak i Apple CarPlay, a na pokładzie obecna będzie również Alexa. Nie zapomniano również o podstawowych systemach wspierających kierowcę na drodze takich jak asystent pasa ruchu, trójwymiarowy widok drogi i kamery 360 stopni pomagające w parkowaniu.
Dla każdego zwolennika samochodów elektrycznych, któremu zależy na dźwięku silnika, inżynierowie Maserati zadbali o charakterystyczne wrażenia dźwiękowe podczas jazdy. Zobaczcie sami na filmie:
Dodatkowo, muzyki będziecie mogli posłuchać z aż 19 głośników w kabinie, tworzących efekt 3D. Całkowita moc systemu audio może wynieść aż 1195 W, co ma zagwarantować „wyjątkową krągłość dźwięku”.
Nowe Maserati GranTurismo. Cena i data przyjazdu do salonów
Maserati nie pochwaliło się oficjalną datą premiery i cenami modeli. Wiemy, że nowe GranTurismo powinno pojawić się w pierwszym kwartale 2023 roku i na początku oferowane będą wersje spalinowe Trofeo i Modena. Rok później możemy spodziewać się premiery GranCabrio w takich samych wariantach napędowych.
Źródło: Maserati