Samochód elektryczny Xiaomi

Samochód elektryczny Xiaomi już w przyszłym miesiącu – firma wyprzedziła Apple

2 minuty czytania
Komentarze

Apple Car to temat, który ciągnie się za światem technologii smętnie, niczym odór z Toi-Toia po kilkudniowym festiwalu muzycznym, na którym zjawiło się o wiele więcej osób, niż spodziewali się organizatorzy. Okazuje się jednak, że ciągłe zmiany i przesuwanie terminów mogą działać także w drugą stronę. Najlepszym dowodem na to jest Xiaomi, które miało zaprezentować swój samochód elektryczny już w 2024 roku — miało, bo wszystko wskazuje na to, że termin został przesunięty i pierwszy samochód elektryczny Xiaomi zobaczymy już w przyszłym miesiącu.

Samochód elektryczny Xiaomi

Samochód elektryczny Xiaomi

Trzeba przyznać, że to dość nieoczekiwana informacja. Zwłaszcza że projekt oficjalnie rozpoczął się dopiero w zeszłym roku. Czy w nieco ponad rok można w ogóle stworzyć samochód elektryczny? No cóż, można, ale trzeba wcześnie wstawać. Tak jak wcześnie wstaje Lei Jun, który spędza prawie dwie trzecie swojego czasu w siedzibie Xiaomi Auto, monitorując postępy w pracach nad pierwszym samochodem firmy. I chociaż oddech szefa na karku i jego sugestie niekoniecznie muszą dobrze wpływać na pracę zespołu, to w tym wypadku takie działania zdają się przynosić pozytywne efekty.

W ten oto sposób pierwszy samochód elektryczny Xiaomi ma zostać zaprezentowany już w sierpniu bieżącego roku. No dobrze, żarty żartami, ale to i tak nie jest odpowiedź na pytanie: jakim cudem Xiaomi, czyli firma bez większego doświadczenia w branży motoryzacyjnej, stworzyło samochód elektryczny w rok i kilka miesięcy? No cóż, nie do końca bez doświadczenia i na pewno nie od podstaw. 

Samochód elektryczny Xiaomi – chociaż nie tylko

Prototyp pierwszego samochodu elektrycznego Xiaomi został zaprojektowany przez HVST Automobile Design. Jest to ta sama firma, która zaprojektowała samochód koncepcyjny Maven firmy WM Motor. Mamy więc do czynienia z firmą, która w przeciwieństwie do Xiaomi ma doświadczenie na tym polu. I jest to dobra wiadomość: jaki sens ma ponowne wyważanie już dawno otwartych drzwi? Zwłaszcza że Xiaomi na pewno wiele od siebie dodało, chociaż już niekoniecznie w kwestii samej jazdy. 

Pamiętajmy jednak, że prezentacja to nie to samo, co sprzedaż. Auto musi jeszcze przejść szereg testów, w tym tych bezpieczeństwa. To w końcu nie jest kolejny smartfon, a coś, co ma zostać dopuszczone do ruchu drogowego w wielu krajach. Nie można tak sobie wyprodukować samochodu i nim jeździć. Dopiero po tym procesie i ewentualnym poprawieniu wad auto ma trafić do masowej produkcji. Kiedy? No cóż, tu jak bumerang wraca 2024 rok. Warto jednak pamiętać, że jest to termin ustalony dla przypadku kiedy wszystko będzie działało tak, jak powinno. Nie pozostaje więc nam nic innego, jak tylko uzbroić się w cierpliwość.

Źródło: Gizmochina

Motyw