Wszyscy fani marki Harley-Davidson na pewno wiedzą, że amerykański producent motocykli w ostatnich latach zaczął rozwijać także inne gałęzi swojej działalności. Przykładem jest tu chociażby elektryczny LiveWire. Niedawno firma z Milwaukee zaprezentowała eksperymentalny rower górski.
Elektryczny rower na ciężki teren? Harley-Davidson przychodzi z nowym produktem
Należąca do grupy Harley-Davidson marka — Serial 1 przedstawiła wczoraj swój najnowszy produkt. Jest to rower elektryczny, który został stworzony z myślą o jeździe w terenie. Pojazd nazywa się BASH/MTN i w pierwszej kolejności jest skierowany do wszystkich rowerzystów, którzy mają spore doświadczenie w jeździe jednośladami. Dlaczego? Przede wszystkim rower jest pozbawiony tylnego i przedniego zawieszenia!
Zgodnie z wizją inżynierów z Harley-Davidson i Serial 1 model BASH/MTN jest skonstruowany w bardzo prosty sposób. Sztywną aluminiową ramę zakończono dwoma kołami, a sztyca z siodełkiem nie podlega regulacji. Dodatkowo nie znajdziemy w nim biegów oraz rozwiniętego układu napędowego. Rower zaprojektowano w taki sposób, ponieważ ma on nawiązywać do lat 90′ oraz zgodnie z zapowiedziami twórców „łączyć rowerzystę bezpośrednio ze szlakiem”.
Oczywiście jak na elektryczny rower przystało BASH/MTN jest wyposażony w spory akumulator. Harley-Davidson poinformował, że jednoślad posiada wymienną baterię, która przy pełnym naładowaniu pozwala na pokonanie dystansu równego od 48 do 150 kilometrów. Taki rozstrzał jest oczywiście spowodowany kilkoma opcjami jazdy oraz także uwarunkowaniami terenu.
Pełne naładowanie akumulatora zajmie nam około pięciu godzin. Co ciekawe już po połowie tego czasu bateria będzie napełniona w 75%. Silnik, który jest sercem roweru, pozwoli na rozwinięcie prędkości do 32 kilometrów na godzinę. Zwieńczeniem BASH/MTN bezwątpienia są 27,5-calowe bezdętkowe opony terenowe firmy Michelin. Nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwać będzie natomiast zestaw hamulców hydraulicznych.
BASH/MTN już wkrótce trafi do sprzedaży. Harley-Davidson i Serial 1 mają zamiar wyprodukować 1050 sztuk tego modelu, z czego połowa z nich trafi na rynek amerykański. Zgodnie z zapowiedziami elektryczny rower górski ma kosztować 4 tysiące dolarów, czyli około 17 tysięcy złotych.
Źródło: Engadget