GPW spadki Wig20

To był krwawy tydzień na GPW – płacz i histeria zakończone obroną wsparcia na WIG20

5 minut czytania
Komentarze

Mijający tydzień na GPW był dla inwestorów bardzo trudny. Warszawska giełda zachowywała się bardzo słabo na tle zagranicznych giełd, co można wiązać z kilkoma czynnikami. Najbardziej problemowe wydają się braki gazu i CO2 na rynku. Może to bardzo negatywnie wpłynąć na niektóre branże – przede wszystkim spożywczą. Co jeszcze się działo na rynkach? Oto podsumowanie tygodnia na GPW.

Sprawdź też: Genialna oferta na nowe flagowce od Samsunga w tym: Galaxy Z Fold4 i Galaxy Z Flip4

Trudny początek tygodnia na GPW

Od wielu tygodni na GPW dominują bardzo słabe nastroje. Podczas, gdy rynki w USA są około 15% od szczytu (np. Dow Jones), to WIG20 znajduje się bardzo blisko dna bessy, które ukształtowało się na początku 2020 roku podczas pandemicznych obostrzeń. Nic dziwnego, że poziom frustracji polskich inwestorów rośnie. Niestety, polska giełda znalazła się w fatalnym otoczeniu makroekonomicznym i geopolitycznym. Wojna w Ukrainie początkowo wystraszyła wielu inwestorów zagranicznych, a kryzys energetyczny wydaje się dotykać nasz kraj bardziej niż sąsiadów z Europy Zachodniej. Przykładem może być tu chwilowe wstrzymanie produkcji CO2 w spółce Anwil, co wywołało niepokoje na rynkach.

Większość analityków jednak wskazuje, że giełdy są słabe po jastrzębich wypowiedziach szefa FEDu. W lipcu stopy procentowe w USA zostały podwyższone o 0,75 pb. Jerome Powell stwierdził, że stopy procentowe będą podwyższane, dopóki inflacja nie zacznie spadać. Ta jest obecnie na poziomie 8,5%, co nie jest tak tragicznym wynikiem, jak w niektórych europejskich krajach, gdzie sięga powyżej 20% (kraje bałtyckie). Co ciekawe, Goldman Sachs twierdzi, że bank centralny USA podwyższy stopy procentowe nawet do 3,5%. Jak to będzie wyglądało w Polsce? Otóż według rządu, NBP podwyższy stopy procentowe do poziomu 7% w 2022 roku

Takie informacje bardzo negatywnie wpływają na giełdy na całym świecie, w tym także w Polsce.

GPW spadki Wig20

Te wszystkie czynniki sprawiają, że WIG20 jest bardzo słabym indeksem. W poniedziałek spadł o 1,84% i przebił poziom 1600 punktów. Jedną z gorszych spółek był KGHM, którego wartość na giełdzie skurczyła się o 6,52%. Inwestorzy liczyli na dobre wyniki JSW, te okazały się rekordowe – EBITDA na poziomie 3,187 mld zł. Jednak konsensus inwestorów był dużo wyższy i wynosił 3,358 mld zł. W związku z powyższym we wtorek walory tej spółki potaniały o 7,09% dokładając cegiełkę do fatalnych nastrojów WIGu20.

Nie lepiej radziły sobie banki, dla przykładu PKOBP brakowało 6,5 zł do poziomu dna bessy z końca 2020 roku.

We wtorek spadki na najważniejszym indeksie w Polsce pogłębiły się. WIG20 zakończył dzień -2,43% niżej niż w poniedziałek. Tym razem sesję w Polsce „dobiły” spadki indeksów w USA, które jednak nie okazały się aż tak duże, jak w przypadku polskich odpowiedników. W środę GUS podał oficjalne dane o inflacji za sierpień, która ukształtowała się na poziomie 16,1% – rynek nie oczekiwał tak fatalnych danych. Był to dodatkowy motor do pogłębienia spadków na głównych indeksach i szukania dna na WIGu20. Tego dnia indeks doświadczył spadków o 0,45%.

Z drugiej strony, na początku tygodnia inwestorów zelektryzowała informacja, że spółka Moliera2 podpisała umowę o współpracy z 4F. Kurs producenta odzieży ekskluzywnej poszybował na New Connect o 48,2%. Była to jednak czysta spekulacja na akcjach, która nie znalazła kontynuacji w kolejnych dniach.

Mieszana końcówka tygodnia – mini-krach w czwartek

GPW spadki

Jeszcze gorzej było w czwartek. Inwestorzy przeczytali dane wskaźnika PMI, który kształtował się na poziomie 40,9 pktów. Tak źle nie było od czasów covidowej bessy – co już zwiastuje recesję w przemyśle. Na tak fatalne dane WIG20 zareagował kolejnym spadkami i przebiciem 1500 punktów. Ostatecznie WIG20 spadł aż o 4,29% i zyskał miano najgorszego indeksu na świecie – tak czytaliśmy w raporcie Bloomberga. Tym razem jednak winić można fatalny początek sesji w USA, Nasdaq po 3 godzinach handlu spadał o ponad 2% względem poprzedniego dnia.

WIG20 najgorszy

Na sam koniec tygodnia inwestorzy dostali coś na osłodę. WIG20 odbił 2,95%. Tym sposobem wrócił nad wsparcie 1500 punktów. Taka sytuacja to wynik dobrych nastrojów w USA. Od rana kontrakty na Dow Jones i Nasdaq były na plusie, a następnie w tak dobrych nastrojach otworzyła się giełda w USA. To nie zmienia faktu, że całościowy odczyt WIGu20 w tygodniu był skrajnie negatywny.

Hity i kity tygodnia

Główne indeksy giełdowe spadły w mijającym tygodniu:

  • WIG20: -6,06%,
  • MWIG40: -2,55%,
  • SWIG80: -3,61%,
  • NCINDEX: – 1,48%.

Fatalny tydzień na GPW miał swoje odzwierciedlenie w kursach najważniejszych indeksów giełdowych. Najgorzej radziły sobie spółki górnicze np. JSW, odzieżowe, ale także medyczne:

  • WIG-GORNIC: -14,96%
  • WIG-ODZIEZ: -10,55%,
  • WIG-LEKI: -6,09%,
  • WIG-NRCHOM: -5,64%,
  • WIG-ENERG: -5,46%

Dla przeciwwagi dość nieoczekiwane okazały się wzrosty indeksów:

  • WIG-CHEMIA: +0,30%,
  • WIG-MEDIA: +0,44%.

Największy zyski w tygodniu można było osiągnąć na:

  • INTERSPPL: +17,14%,
  • MEGARON: +16,13%,
  • LARK: +15,38%,
  • FAMUR: +14,23%,
  • INTERBUD: +14,14%,
  • PAMAPOL: +13,78%,
  • NOVAVISGR: +12,8%,
  • BIOPLANET: +11,93%,
  • EUROTEL: +10,77%,
  • RENHOLD: +10,61%.

Najwięcej można było stracić na walorach spółek energetycznych – przeceniały się między innymi ZEPAK i PHOTON, ale nie tylko:

  • INTERAOLT: -34,88%,
  • GETBACK: -33,86%,
  • ATLANTIS: -28,97%,
  • CITYSERV: -27,81%,
  • IFCAPITAL: -25,18%,
  • ZEPAK: -20,11%,
  • PHOTON: -20,07%,
  • SADOVAYA: -20,00%,
  • MLSYSTEM: -17,80%,
  • BAHOLDING: -17,11%,
  • SLEEPZAG: -16,58%,
  • JSW: -16,52%.

Motyw