Około półtora miesiąca temu opisywałem rozpoczęcie zbiórki na bezpieczny smartfon Librem 5 od firmy Purism. Choćo tym nie wspominałem, to jednak nie dawałem temu projektowi absolutnie żadnych szans. Powód był prosty – było już kilka tego typu projektów, próbował Canonical z Ubuntu Touch, próbowała Jolla z Sailfish OS, zawsze kończyło się porażką. Podobny los Librem 5 wydawał się czymś oczywistym. Dzisiejszy rynek jest zabetonowany, a fani technologii przestali wierzyć w nowe rozwiązania, które przełamią duopol. A jednak się myliłem.
Purism ogłasza sukces zbiórki
Wczoraj (tj. w poniedziałek) około godziny 21:00 licznik przy zbiórce na telefon Librem 5 przekroczył barierę 100%. Sama zbiórka potrwa jeszcze 2 tygodnie, nadal można wesprzeć producenta. W tej chwili telefon można zamówić za 599 dolarów, jednak wysyłka rozpocznie się dopiero na początku 2019 roku. W chwili pisania tego tekstu licznik wskazywał na zebranie 72428 dolarów ponad wymaganą kwotę, być może ostateczny wynik zbiórki będzie jeszcze bardziej zaskakujący.
Co teraz czeka Librem 5?
Smartfon od Purism w tej chwili nie istnieje. To, co widzicie na obrazkach to tylko rendery. Nikt nie gwarantuje, że tak właśnie będzie wyglądało gotowe urządzenie. Jako że zbiórka już osiągnęła sukces, a producent ma zabezpieczone środki na stworzenie tego sprzętu, pracownicy firmy właśnie zabierają się do pracy. Nadszedł czas na określenie przyszłości tego projektu, zebranie ekipy, ustalenie pewnych celów. Następnie konieczne będzie znalezienie fabryki oraz komponentów. Po zamknięciu tego typu formalności powstaną dwie ekipy – jedna odpowiedzialna za stworzenie sprzętu, druga za zmodyfikowanie istniejącego dziś oprogramowania na potrzeby Librem 5. Warto tu zaznaczyć, że programiści również będą podzieleni na zespoły, ponieważ różne elementy systemu mają powstawać jednocześnie.
Jakie szanse ma Librem 5 na rynku?
Librem 5 cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nagle o tym projekcie zrobiło się głośno w mediach. Partnerstwo obiecała Fundacja GNOME i KDE, twórcy najpopularniejszych Linuksowych środowisk graficznych. Sam fakt zebrania wymaganej kwoty podczas zbiórki jest olbrzymim wyróżnieniem. Niestety, to nie jest tak, że teraz wszystko musi się udać. Przede wszystkim Purism musi profesjonalnie podejść do tematu, aby nie pojawiły się opóźnienia w wysyłce, a sprzęt był wolny od wad konstrukcyjnych. Drugą sprawą są niewielkie szanse na zyskanie znaczącego udziału na rynku. Dlaczego? Librem 5 będzie bardzo prostym urządzeniem, nie ma szans rywalizować ze smartfonami z Androidem i iOS. Owszem, ten sprzęt kierowany jest do innych odbiorców, niż produkowane obecnie smartfony, ale ta droga jeszcze nic nie oznacza. Microsoft w pewnym momencie promował mobilnego Windowsa jako system dla biznesu i był za to wielokrotnie wyśmiewany. Ogromnym problemem będą też aplikacje. Wprawdzie Linuksowe repozytoria nie należą do małych, ale jednak są to aplikacje desktopowe. Nikt do tej pory nie stworzył smartfona na lekko zmodyfikowanym Linuksie, przez co w repozytoriach brakuje choćby mobilnej przeglądarki. Bez wątpienia po podłączeniu do monitora Librem 5 pokaże na co go stać, jednak w pozostałych kwestiach Purism będzie miało ogromny problem, ich programistów czeka masa pracy.
Źródło: Purism, strona zbiórki