Właśnie trwa zbiórka na telefon z prawdziwym Linuksem, poznajcie Librem 5 od Purism

3 minuty czytania
Komentarze

Jakiś czas temu informowaliśmy o możliwości powstania telefonu z prawdziwym Linuksem. Wszystko zaczęło się od (prawdopodobnie celowej) wpadki na blogu firmy Purism. Dziś wiemy, że taki telefon faktycznie może powstać.

O co chodzi?

Purism to firma zajmująca się rozwojem systemu PureOS oraz sprzedażą bezpiecznych laptopów. Więcej dowiecie się ze wspomnianego wyżej tekstu. Producent stawia ogromny nacisk na bezpieczeństwo i w ten rynek chce skierować swój pierwszy telefon – Librem 5. Nie jest to typowe urządzenie wyposażone w Androida, nie znajdziecie nawet typowych podzespołów od Qualcomma czy MediaTeka. Zamiast tego pojawi się tam autorska dystrybucja Linuksa ze zmodyfikowaną nakładką GNOME. Jeśli komuś to nie pasuje to… może zainstalować dowolną inną, otwarto-źródłową dystrybucję Linuksa. Na dzień dzisiejszy wymienia się między innymi Debiana, Ubuntu, Fedorę i OpenSUSE. Telefon nie będzie zbierać żadnych danych, system nie jest podłączony do ekosystemu, to niezależne urządzenie pracujące bez stałej łączności z producentem.

Co wiemy o sprzęcie?

Specyfikacja prezentuje się następująco:

  • Wyświetlacz 5″
  • CPU i.MX6 lub i.MX8
  • GPU Vivante
  • RAM 3GB LPDDR3
  • Flash 32GB eMMC
  • Złącze microSD
  • 2 aparaty (przedni i tylny)
  • Złącze jack 3,5 mm
  • WiFi 802.11
  • Bluetooth 4
  • USB Type-C + OTG
  • GPS, akcelerometr, żyroskop, kompas, czujnik jasności (ALS), Czujnik zbliżenia (proximity)
  • Sprzętowe przełączniki dla kamery, mikrofonu, modemu, WiFi i BT

Tutaj trzeba parę kwestii wyjaśnić. Dlaczego specyfikacja jest wybrakowana? Ponieważ producent dopiero ją ustala, mają w tym brać udział również fani otwartego oprogramowania. Co z procesorem? Tu również nie zapadła ostateczna decyzja. Czym wogóle są te niespotykane nigdzie układy? Za ich stworzenie odpowiada firma Freescale Semiconductor. Nigdy nie zdobyły rynku mobilnego, dobrze zagościły się za to w np. samochodowych systemach multimedialnych. Dlaczego akurat na nie padł wybór? Tutaj w grę wchodzi otwartość tych układów. Producent nie podał, na który konkretnie chip się zdecyduje, jednak ostrożnie obstawiam i.MX8. Układ ten w zależności od wersji posiada od 4 do 6 rdzeni (4x Cortex-A53 i max. 2x Cortex-A72). Powód jest prosty – zanim projekt zostanie zrealizowany minie sporo czasu i układ i.MX6 będzie mocno przestarzały. W specyfikacji znajduje się wzmianka o sprzętowych przełącznikach. Czy ktoś tam ma na myśli np. spust migawki aparatu? Nie, to przełączniki fizycznie odłączające dane elementy telefonu. Jeśli obawiamy się o prywatność możemy odciąć mikrofon, aparat a nawet moduły łączności radiowej. To rozwiązanie jest również wykorzystywane w laptopach tego producenta.

Convergence?

Librem 5 zaoferuje funkcję, która jest wszystkim znana, aczkolwiek żaden producent nie osiągnął dzięki niej sukcesu – mowa o własnej implementacji Convergence/Continuum. Telefon w każdej chwili będzie można podłączyć do monitora i pozostałych peryferiów, dzięki czemu mobilny pulpit zamieni się w stacjonarnego Linuksa z całym jego inwentarzem w postaci ogromnej bazy oprogramowania. Cóż, poległa Motorola, Canonical, Microsoft, Jide, obecnie swoich sił próbuje Samsung. Czy mała firma bazująca na otwartym oprogramowaniu poradzi sobie z tym wyzwaniem?

Zbiórka trwa

Założyciele projektu potrzebują 1,5 mln dolarów, zbiórka będzie trwać 60 dni. Czy się uda? Po około 2 dniach zebrano ponad 71 tysięcy dolarów, co stanowi 4,74% zamierzonego celu. Jak widać szanse są, jednak prawdopodobnie tempo niedługo zwolni. Mimo wszystko trzeba przyznać, że autorzy projektu naprawdę go dopracowali, pozostaje liczyć na sukces i wejście do sprzedaży. Wysyłka pierwszych egzemplarzy ma rozpocząć się na początku 2019 roku.

Źródło: Purism

Motyw