Kilka dni temu swoja premierę miała Nokia 3310 z modemem 3G. Nie da się ukryć, że połączenie klasycznej komórki z siecią trzeciej generacji jest bardzo praktyczne. Dzięki dostępowi do cywilizowanego internetu jesteśmy w stanie korzystać z przeglądarki, prostych aplikacji, a nawet odtwarzać dostępne w internecie filmy. Taki modem jest w pełni wystarczający, można nawet powiedzieć, że telefon nie jest w stanie wykorzystać pełni jego potencjału.
Nokia uważa inaczej
Tydzień temu na łamach ACP pojawiła się informacja o premierze Nokii 3310 3G. Chwile później na naszym Facebookowym fanpage’u pojawił się powyższy post. Jego opis był żartem, dziś wiemy, że ktoś wziął sobie to na poważnie. Powyższy telefon nie trafi do sprzedaży w Indiach, ponieważ według tamtejszych przedstawicieli Nokii klienci nie są zainteresowani łącznością 3G. Zamiast tego wkrótce zostanie zaprezentowane urządzenie wspierające standard LTE. Aktualnie nie wiemy nic więcej na temat tego sprzętu.
O co chodzi?
W Indiach popularność zdobywa operator komórkowy Jio. Niemal całą infrastrukturę opiera on na sieci LTE, a co za tym idzie, promuje także urządzenia w tym standardzie. Z tego powodu powstał JioPhone. Jak widać na powyższym obrazku, cieszy się on naprawdę ogromnym zainteresowaniem. Zapowiedziana przez przedstawicieli Nokii w Indiach komórka z LTE, to prawdopodobnie zmodyfikowana wersja 3310 3G. Telefon ten będzie konkurentem dla JioPhone, ewentualna sprzedaż w Europie jest raczej mało prawdopodobna.
Czy to ma sens?
Absolutnie nie. Montowanie modemu LTE w klasycznej komórce całkowicie mija się z celem. Podzespoły montowane w takich urządzeniach nie są w stanie wykorzystać potencjału tej sieci. To jedynie próba dostosowania się do wymogów operatora, który przyciąga użytkowników niskimi cenami. Możemy domyślać się, że omawiany telefon w kwestii funkcjonalności nie zaoferuje nic ponad to, co umożliwia zaprezentowana wcześniej Nokia 3310. Powód jest prosty – ewentualne zwiększenie funkcjonalności w postaci np. integracji z paroma portalami społecznościowymi, usługami pokroju YouTube itp. wiąże się z ogromnymi kosztami, które prawdopodobnie nigdy by się nie zwróciły. W najlepszym wypadku możemy spodziewać się wsparcia dla VoLTE oraz możliwości utworzenia hotspotu WiFi, aczkolwiek w drugim przypadku mam wątpliwości, czy takie rozwiązanie działałoby poprawnie na tak słabych podzespołach. Jeżeli komórka Nokii z LTE nie zostanie zaprezentowana w Europie, to jej ewentualne sprowadzanie raczej nie będzie opłacalne.
Źródło: Money Control