Apple w końcu zamienia Bing na Google

3 minuty czytania
Komentarze

Współpraca Apple i Google trwa od wielu lat. Najwięksi konkurenci na mobilnym rynku czerpią z niej obustronne korzyści. Domyślną wyszukiwarką w Safari, zarówno w systemie iOS jak i macOS jest Google. Jednak w przypadku asystenta głosowego Siri oraz narzędzia Spotlight za wyszukiwanie treści odpowiedzialny jest Microsoft Bing. Ponadto firma z Mountain View oferuje oczywiście swoje najważniejsze aplikacje na system iOS, na przykład YouTube, Google Maps, dokumenty Google czy Hangouts. Google zapłaciło firmie z jabłkiem w logo w 2014 roku $1 miliard za dostęp do swojej wyszukiwarki na iPhone’ach czy iPadach. Z drugiej strony reklamy w usłudze stanowią ogromny dochód. Zrezygnowanie z nich jest niemożliwe. Apple wie, że narzędzie wyszukiwania oferowane przez konkurenta jest najlepsze i najdokładniejsze na rynku, a użytkownicy iOS bardzo je cenią – dlatego zmiana byłaby bardzo ryzykowna. O współpracy obu firm przeczytacie we wpisie Google znowu zapłaci Apple ogromną kwotę – historia współpracy firm.

Kolejny etap współpracy Apple i Google

W dniu dzisiejszym współpraca gigantów wkroczyła na kolejny poziom. Wyniki wyszukiwania pochodzące z asystenta głosowego Siri i systemowej wyszukiwarki Spotlight od dziś są dostarczane przez Google. Apple zrezygnowało w tej kwestii ze współpracy z Microsoft. W oświadczeniu, które amerykańska firma przekazała serwisowi TechCrunch decyzja tłumaczona jest konsolidacją między urządzeniami iOS i macOS. Efekty tych zmian mogą już być zauważone przez pierwszych użytkowników zarówno systemów mobilnych jak i desktopowych. Nowości będą udostępniane stopniowo dla coraz szerszego grona użytkowników. Bardzo możliwe, że wpływ na zmiany ma nowa umowa z Google. Jej wartość analitycy określają na $3 miliardy rocznie.

Według Apple przejście na Google jako dostawcę wyszukiwania sieciowego dla Siri i Spotlight pozwoli usługom na stały dostęp do wyszukiwania w sieci z domyślnymi ustawieniami takimi jak w Safari. Apple podkreśla w dzisiejszym oświadczeniu, że ma silne relacje zarówno z Google jak i Microsoftem, co przyczyni się do zapewnienia jak najlepszej jakości usług.

Zmiany zostały wprowadzone dzisiaj

Przed dzisiejszym rankiem wszystkie wyniki wyszukiwania w systemowej wyszukiwarce Spotlight na macOS były wynikami wyszukiwania Bing. Dokładnie tak samo było w przypadku Siri. Teraz, w przypadku wyszukiwania informacji z Internetu, pochodzą one z Google. Za wszystkie treści odpowiedzialna będzie spółka z Mountain View, także wliczając w to wsparcie dla materiałów wideo oferowane przez platformę YouTube. Wyjątkiem będą zdjęcia oraz treści graficzne – one nadal będą obsługiwane przez Bing. Zmianie nie ulegnie współpraca z Wikipedią i WolframAlpha.

Czy będzie polska Siri?

Bing nigdy nie oferował pełnego wsparcia w języku polskim – w przeciwieństwie do Google. Może zmiana firmy świadczącej usługi spowoduje, że Siri przemówi w naszym języku?

Źródło: macrumors

Motyw