Wielu z nas słyszało na pewno słowa, że w świecie „nie ma nic za darmo”. Tak się składa, że nie do końca! Jestem w stanie założyć się o grube pieniądze, że każda osoba czytająca teraz ten artykuł przynajmniej raz w życiu zagrała w grę Free-to-play (F2P). Jest to model zakładający, że sam tytuł jest darmowy, jednak podczas rozgrywki można dokonywać mikropłatności.
F2P – czym jest
Być może jest to śmiała teza, ale uważam, że stworzenie gier sieciowych opartych na modelu F2P było przełomem. Dzięki temu rozwiązaniu gracze na całym świecie mogli zagrać w grę bez wydawania na nią złamanego grosza. Oznaczało to jednocześnie tworzenie się społeczności wokół gry, ponieważ wszystko, co darmowe szybko przyciąga uwagę. Oczywiście lwia część z gier F2P jest kompletną porażką i szkoda poświęcać im czasu.
Zobacz też: Najlepsze gry symulacyjne
W tym artykule chciałbym jednak przedstawić wam kilka tytułów opartych na takim modelu, które zyskały miano najlepszych. Jestem także ciekaw, jaka gra przychodzi wam na myśl jako pierwsza, gdy słyszycie hasło Free-to-play. W moim przypadku jest to League of Legends i to właśnie od tego hegemona chciałbym rozpocząć listę najlepszych gier F2P.
League of Legends
Polularny LOL wedle definicji jest grą z gatunku multiplayer online battle arena (MOBA). Jednak najważniejszą cechą League of Legends jest fakt, że jest darmowa. Riot Games grę na rynek wypuścił w 2009 roku i przez trzynaście lat żmudnej pracy nad tym tytułem doprowadził go na sam szczyt branży. Dla osób, które nie są zapoznane z League of Legends, już spieszę z wyjaśnieniami.
Główny tryb gry sprowadza się do walki dwóch drużyn złożonych z pięciu zawodników. Każdy z graczy wybiera postać z listy 157 championów posiadających unikalne zdolności i rolę. W starciu na mapie nazwanej Summoner’s Rift dwie pięcioosobowe drużyny naparzają się ze sobą do momentu, aż któraś z nich nie zniszczy wrogiego „nexusa”. Niezbyt skomplikowane prawda? To właśnie dzięki prostej w teorii rozgrywce League of Legends zyskało światową sławę. Czemu w teorii? W praktyce bowiem gra jest niezwykle zawiła i liczą się tu najmniejsze aktywności robione w trakcie gry. Dwuminutowy przestój w rozgrywce może sprawić, że już nie wrócisz do gry, a twoja drużyna poniesie sromotną porażkę.
LOL rozwinął się także w e-sporcie, a turnieje zrzeszające najlepsze zespoły na świecie generują milionowe obroty. Pula nagród podczas Mistrzostw Świata w League of Legends od lat przekracza już próg dwóch milionów dolarów. Natomiast najlepsi gracze stają się międzynarodowymi gwiazdami. Przykładem są tu, chociażby tacy zawodnicy jak Lee „Faker” Sang-hyeok czy Bae „Bengi” Seong-woong.
Fortnite
Dla wielu będzie to dość kontrowersyjny punkt listy, no ale cóż takie są fakty. W swoim prime gra biła rekordy, a Twitch czy YouTube były zalane contentem związanym z Fortnite. Tytuł od Epic Games jest dosyć młody, bowiem powstał w 2017 roku. Największy boom spowodowany był trybem gry Battle Royal. W skrócie gra polega na zrzuceniu na mapę setki zawodników, którzy wzajemnie chcą się wyeliminować, a wygrywa osoba, która zostanie na świecie jako ostatnia. Dostępne są także różne wariacje trybu polegające na graniu w drużynach na przykład czteroosobowych.
Czymś, co wyróżnia Fortnite na tle innych gier Battle Royal jest na pewno grafika oraz możliwość budowania fortyfikacji. Pierwsza kwestia sprowadza się do komiksowego lub wręcz bajkowego wyglądu gry. Kolory i postacie biją po oczach swoją sympatycznością i są po prostu miłe w odbiorze. Druga kwestia jest natomiast bardziej nakierowana na samą rozgrywkę. Poza imponującym magazynem broni Fortnite oferuje również możliwość tworzenia budowli, które mają pomóc nam przetrwać w walce. Funkcja ta sprowadza się do zręczności gracza i jego umiejętności. Swoje pięć groszy do popularności Fortnite dorzuca także popkultura. Na przestrzeni pięciu lat widzieliśmy już kolaboracje gry z takimi gwiazdami jak Marshmello, Travis Scott, Ariana Grande czy kultowymi seriami filmowymi typu Avengers i Gwiezdne Wojny.
Valorant
Osobiście nie jestem fanem Valoranta, Overwatcha i innych tego typu gier. Jednakże nie można odjąć im sukcesów i społeczności, jakie tytuły wytworzyły na przestrzeni lat. Valorant krótko można określić jako połączenie League of Legends i Counter Strike’a, czyli dwóch najpopularniejszych gier e-sportowych.
W popularnym Valo walczymy w pięcioosobowych zespołach, wybierając postać, która ma unikalne zdolności (brzmi znajomo). Walki na małych arenach są niezwykle dynamiczne i widowiskowe, a swoje dodaje także bogaty arsenał broni i bohaterów. Sukces Valoranta na pewno jest też podparty o dobry pijar, bowiem za produkcje gry odpowiada Riot Games, czyli twórca League of Legends. Ciężko zaprzeczyć, że Valo miało solidne podstawy do stania się znaną i lubianą grą F2P.
World of Tanks
Teraz coś dla starszych graczy, ale nie tylko. W World of Tanks grał chyba każdy prawda? Tytuł oferuje nam ponad 200 historycznych czołgów, których możemy użyć podczas bitew na rozmaitych mapach. W grę wchodzą pojazdy francuskie, angielskie, niemieckie, radzieckie, a nawet polskie.
WOT to świetna rozrywka dla fanów historii i militariów. Jednak należy pamiętać, że liczą się tu także umiejętności czysto gamerskie. Do atutów dobrego gracza World of Tanks należy dobry refleks, szybkie planowanie i posiadanie chłodnej głowy. W tym roku gra od Wargaming.net będzie świętowała swoje dwunaste urodziny.