Smartfony to urządzenia, które zdążyliśmy już dobrze poznać — niektóre pytania z nimi związane wciąż pozostają jednak bez jedynej słusznej odpowiedzi. Chodzi o poszczególne elementy telefonów i o to, które rozwiązania stosowane przez producentów są gorsze, a które lepsze. Czytnik linii papilarnych w przycisku czy w ekranie, zwykły notch czy okrągły otwór w ekranie? To, co będzie dla nas lepsze, w znacznej mierze zależy od sposobu użytkowania smartfona oraz po prostu od naszego gustu.
Na te pytania o smartfony nie ma jednoznacznych odpowiedzi
Zastanawiając się nad wyborem danego telefonu, możemy w prosty sposób ocenić, czy jest lepszy od konkurencji pod wieloma względami. Liczba GB pamięci RAM? Im większa, tym lepiej. Procesor X czy Y? Gdy porównamy szczegółowe specyfikacje i testy, zazwyczaj otrzymamy jednoznaczną informację. Są jednak elementy smartfona, co do których nie można jednoznacznie określić, która opcja jest lepsza. Dziś przyjrzymy się im nieco bliżej.
Czytnik linii papilarnych w przycisku z boku urządzenia, w ekranie, a może z tyłu obudowy?
Jeszcze kilka lat temu czytniki linii papilarnych umieszczone z tyłu obudowy były bardzo powszechnie stosowane przez wielu producentów. Dziś są raczej domeną budżetowców, m.in. od Motoroli. Większość nowoczesnych smartfonów ma czytniki w ekranie lub w przycisku do włączania urządzenia na jego bocznej krawędzi, przy czym to ostatnie rozwiązanie jest chyba najczęściej stosowane. Pytanie, które miejsce na czytnik linii papilarnych jest najlepsze, nie ma prostej odpowiedzi. To zależy od tego, jak użytkujemy naszego smartfona i co jest dla nas najważniejsze.
Jeśli bardzo często chowamy telefon do kieszeni, to czytnik na bocznej krawędzi może być dla nas nieco problematyczny. Bardzo łatwo niechcący dotknąć go i odblokować ekran, kiedy chcemy schować urządzenie. Z kolei gdy telefon będzie znajdował się w uchwycie samochodowym, dostęp do czytnika może być utrudniony. Z drugiej strony, czytnik na bocznej krawędzi często będzie szybszy od tego w ekranie, szczególnie jeśli mamy naklejone szkło hartowane. Osobiście preferuję właśnie czytnik w wyświetlaczu, choć muszę przyznać, że nie zawsze jest on skuteczny i czasami muszę narysować wzór na ekranie, by móc skorzystać z telefonu.
Umiejscowienie przedniej kamery — które rozwiązanie jest najlepsze?
Obecnie niemal wszyscy zgodzą się, że pozostawianie szerszej ramki nad wyświetlaczem smartfona, by umieścić na niej przednią kamerkę, nie ma sensu. Przez pewien czas bardzo popularny (choć początkowo nielubiany) był notch, obecnie mamy raczej modę na ekrany z okrągłym otworem np. w rogu wyświetlacza. To, które rozwiązanie wybrać, w dużej mierze zależy od naszego poczucia estetyki i tego, co nam się zwyczajnie bardziej podoba. Nie ma też co specjalnie filozofować, bo do obu opcji można przywyknąć lub w ostateczności zmienić ustawienia ekranu tak, by na wysokości wcięcia lub otworu nic nie było wyświetlane. Wielu osobom dylemat pomogłyby rozwiązać wysuwane przednie kamerki: ramki wokół ekranu pozostają cienkie, nie ma też żadnych otworów ani wcięć w wyświetlaczu. Niestety z jakiegoś powodu producenci odpuścili ostatnio stosowanie tego patentu.
MIUI, One UI, ColorOS, a może czysty Android?
Kiedyś kwestia nakładek w smartfonie była powodem do większych rozważań. Potrafiły one mocno obciążać urządzenie oraz oferowały różne możliwości. Dziś oczywiście różnice między nakładkami poszczególnych producentów nadal występują. Generalnie są one jednak na tyle dopracowane, że nie musimy się już martwić o płynność działania smartfona (chyba że zawiedzie optymalizacja) lub o jego funkcjonalność. Wybieramy po prostu interfejs, który najbardziej nam się podoba, lub do którego skrótów i opcji jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli oczekujemy maksymalnej prostoty, sięgamy po coś z czystym Androidem.
Jaka wielkość ekranu jest odpowiednia?
Możemy powiedzieć, że im węższe ramki wokół ekranu, tym lepiej. Trzeba też zwracać uwagę na rozdzielczość wyświetlacza, a istotną przewagą jednego panelu nad drugim może być częstotliwość odświeżania. Co jednak z wielkością ekranu? Tu w zasadzie wszystko zależy od naszych osobistych preferencji. Na większym ekranie będzie nam wygodniej grać czy oglądać filmy, ale za to trudniej będzie obsługiwać urządzenie jedną ręką. Większa przekątna zazwyczaj idzie w parze z większymi wymiarami całej bryły smartfona. Telefon może nie zmieścić się zatem do każdej kieszeni.
Z jakiego materiału powinna być wykonana obudowa?
Można powiedzieć, że aluminium i szkło to zdecydowanie bardziej pożądane materiały w smartfonie od plastiku. Niewątpliwie coś w tym jest. Tyle tylko, że obecnie producenci potrafią zastosować takie tworzywo sztuczne, które do złudzenia będzie przypominać droższy materiał. Szklane plecki smartfona potrafią wyglądać fenomenalnie, ale nietrudno o ich uszkodzenie. Żeby je przed tym uchronić, możemy założyć etui, jednak wtedy telefon już nie będzie wyglądał tak świetnie. Wnioski? Za każdym razem warto rozpatrywać wykonanie danego smartfona oraz użyte materiały indywidualnie.
Czytaj także: Użytkownicy Vinted mają dość – „czuję się oszukana i okradziona”. Co na to UOKiK?
Pytania o smartfony bez prostej odpowiedzi — podsumowanie
W świecie smartfonów istnieją jasne i oczywiste kwestie, ale nie brak też takich, które trudno jednoznacznie ocenić. Można próbować, ale werdykt nigdy nie będzie obiektywny i całkowicie sprawiedliwy. Wybierając niektóre elementy smartfona, warto kierować się po prostu swoim gustem. Nawet jeśli jakieś rozwiązanie jest obecnie modne i szczególnie polecane, powinniśmy się zastanowić, czy ma sens przy naszym sposobie użytkowania sprzętu.