informacje o wynagrodzeniu rekrutacja

Informacja o wynagrodzeniu to podstawa, ale mało który rekruter się tym przejmuje

4 minuty czytania
Komentarze

Wygląda na to, że informacja o wynagrodzeniu na danym stanowisku jest czymś, co nie pada podczas pierwszych rozmów o pracę. No Fluff Jobs przedstawiło wyniki swojej ankiety, gdzie zapytano m.in. o wymagania odnośnie relacji z rekruterem. Niestety, ale wyniki pokazują, że dalej zdarzają się sytuacje, gdzie nie otrzymuje się jednej z podstawowych informacji, choć pracodawca wyraził nami zainteresowanie.

Informacja o wynagrodzeniu – rekruterzy powinni to zmienić

Fot. No Fluff Jobs

Portal zajmujący się ogłoszeniami o pracę z szeroko rozumianego zakresu IT, podzielił się wynikami swojego badania Junior Candidate Experience 2021. Jak sama jego nazwa wskazuje, przepytano w nim osoby, które dopiero rozpoczynają swoją karierę w branży IT. Skupiono się na tym, jak wyglądają ich doświadczenia podczas procesu rekrutacji i czego sami wymagają. Co jest więc najbardziej istotne dla juniorów podczas etapu rekrutacji? Dla większości (73 proc.) są to informacje o stanowisku i szczegóły dotyczące kolejnych etapów rekrutacji (65 proc.). Co drugi chciałby poznać informacje o wynagrodzeniu, a tymczasem aż 87 proc. rekruterów takiej informacji nie udzieliło. Oczywiście mówimy o wynikach ankiety, więc mogą one odbiegać od rzeczywistości, ale pokazują pewną tendencję, która coraz częściej jest widoczna. Rekruterzy wymagają dużo, a sami niekoniecznie dzielą się informacjami o warunkach pracy czy wynagrodzeniu. Za to juniorzy w branży IT mają teraz o około ¼ więcej ogłoszeń o pracę, niż miało to miejsce rok temu.

Choć wzrost liczby ofert pracy dla juniorów wydaje się dość satysfakcjonujący, to wciąż trzeba mieć na uwadze, iż zapotrzebowanie na specjalistów IT jest ogromne. Wszyscy wiemy, że specjalistą nikt nie staje się od razu, dlatego jako firma podkreślamy, jak ważne jest inwestowanie w tych, którzy stawiają w branży swoje pierwsze kroki i zwiększanie im możliwości zdobywania pierwszych zawodowych doświadczeń. Zaowocuje to w przyszłości i pozwoli wypełnić lukę na rynku IT w Polsce, na którym wciąż brakuje około 50 tys. specjalistów z tego sektora i pośrednio przyczyni się do uzupełnienia luki w Europie, gdzie obecnie brakuje aż 600 tys. specjalistów.

Dr inż. Marek Psiuk, CTO No Fluff Jobs.

Zobacz też: Ładowanie 160 W w smartfonie, którego nikt się nie spodziewał.

Proces rekrutacji – co warto zmienić?

Fot. No Fluff Jobs

Proces rekrutacji może być bardzo stresującym przeżyciem. I to niezależnie od tego, ile takich procesów ma się już za sobą. Brak informacji o wynagrodzeniu to jedno, ale też bardzo rzadko dostaje się informację zwrotną o tym, dlaczego odpadło się z procesu rekrutacji lub co zrobiło się źle. Z badania wynika, że taką informację chciałoby uzyskać aż 82 procent osób, co zresztą nie dziwi. Może się to przecież przełożyć na późniejsze rozmowy i to, jak się będzie do nich przygotowywać.

Juniorzy w IT są świadomi swojej trudnej sytuacji, ale ta wcale ich nie zniechęca. Przeciwnie, wykazują się dużą determinacją, znajomością realiów rynku pracy i zwinną reakcją na wszelkie zmiany. Aż 82 proc. juniorów chce znać jak najwięcej szczegółów dotyczących przyczyn odrzucenia ich kandydatury, aby móc wyciągnąć wnioski i dalej się rozwijać. Przy czym według naszego badania, aż 66 proc. adeptów IT twierdzi, że niestety firmy raczej nie są otwarte na informację zwrotną od kandydatów. Proces wymiany wiedzy pomiędzy kandydatami a firmami mógłby przynieść obydwu stronom wymierne korzyści. Kandydatom – pomóc w rozwoju, a firmom pomóc usprawnić proces rekrutacji.

Dr inż. Marek Psiuk, CTO w No Fluff Jobs.

Podczas badania spytano więc, co powinno się zmienić w procesach rekrutacji, by te przebiegały lepiej. Najbardziej efektywnym rodzajem rozmowy w procesie rekrutacyjnym okazała się tzw. luźną rozmowę, która prowadzi do sprawdzenia kompetencji (75 proc.). Prawie 70 proc. wskazało tutaj na zadanie do rozwiązania, które pokazałoby, że są gotowi do pracy na danym stanowisku. Zaskakująco mało osób wskazało na to, by odbyć w danej firmie dzień próbny (1/3 badanych). Najrzadziej (26 proc.) wskazywano na pytania o kreatywność oraz live coding. Według badanych programowanie podczas rozmowy o pracę nie sprawdza wcale umiejętności kandydata, a jedynie jego odporność na stres.

Źródło: No Fluff Jobs

Motyw