influencerzy propagujący inwestycje w kryptowaluty

Influencerzy i YouTuberzy propagujący inwestycje m.in. w kryptowaluty pod lupą UOKiK

4 minuty czytania
Komentarze

Influencerzy, blogerzy, YouTuberzy i celebryci propagujący inwestycje m.in. w kryptowaluty w ramach systemów typu piramida wzbudzili zainteresowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Systemy promocyjne typu piramida to groźna i nieuczciwa praktyka rynkowa. Prezes UOKiK chce karać nie tylko ich twórców, ale też osoby, które propagują takie rozwiązania.

Influencerzy i inne znane osoby propagujące inwestycje m.in. w kryptowaluty mogą mieć problemy

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął już postępowanie przeciwko YouTuberowi Damianowi Żukiewiczowi, znanemu także pod nazwą INVESTPROVIDER oraz osobom zarządzającym spółką NTIM, tj. Rafałowi Krakowiakowi i Wiktorowi Zajączkowskiemu. Namawiali oni do inwestowania w systemy obiecujące zyski zależne od wprowadzenia nowych osób.

Zdaniem UOKiK, Damian Żukiewicz na swojej stronie internetowej oraz na nagraniach w serwisie YouTube namawiał do zarejestrowania się na portalach FutureNet i FutureAdPro. Obiecywał też zyski za wprowadzenie nowych osób do systemu. Opowiadał o zarabianiu pasywnym i zarobkach min. 100 zł dziennie. Najpierw uczestnicy programu musieli jednak wykupić pakiet uczestnictwa, co kosztowało od 10 do 1000 dolarów. Damian Żukiewicz mógł też propagować korzystanie z sieci NetLeaders, gdzie cały schemat był podobny. Prezes UOKiK postawił już mężczyźnie zarzuty. Sprawą FutureNet i FutureAdPro zajmuje się też Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu, która prosi o zgłaszanie się pokrzywdzonych w całym procederze. Wobec CL Singapore czynności prowadzi natomiast Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

UOKiK przygląda się też nowym projektom, które mogą okazać się systemami typu piramida:

  • platforma yourfitway.com – płatna aplikacja motywująca ludzi do ruchu, oferująca zarobek za polecenie jej nowym osobom,
  • platforma lucrias.com, która umożliwia zakup tokenów CoinCasso oraz AssetsPro. Żeby zacząć z niej korzystać, trzeba wnieść opłatę członkowską, która wynosi od 100 do 1000 dolarów. Projekt przewiduje uzyskiwanie pasywnego dochodu uzależnionego od wpłat osób wprowadzonych do systemu,
  • AssetsPro – firma, która ma inwestować w nieruchomości na Zanzibarze. Za pośrednictwem platformy lucrias.com umożliwia ona zakup tokenów, które mają gwarantować zysk ich posiadaczom.

Urząd zawiadomił również prokuraturę w sprawie dwóch kontrowersyjnych przedsięwzięć: platformy reklamowej AdEx oraz Weed Profit System. Obie inicjatywy były promowane w mediach społecznościowych w Polsce.

Czym są systemy typu piramida?

Systemy typu piramida to nieuczciwa praktyka rynkowa. Często można zetknąć się z nią w internecie. Znane osoby, np. blogerzy czy YouTuberzy, nieraz reklamują takie systemy i zachęcają, by z nich skorzystać. Zazwyczaj twórcy piramid obiecują duże zyski pochodzące z rzekomych inwestycji uczestników w kryptowaluty, nieruchomości itp. Schemat jest jednak następujący: wpłacamy pieniądze, polecamy system innym osobom i otrzymujemy wynagrodzenie za nowe osoby, które także dały się nabrać na cały przekręt. Nasze wynagrodzenie pochodzi z pieniędzy nowych uczestników. Ci z kolei otrzymają jakieś pieniądze, dopiero gdy namówią swoich znajomych, by także zainwestowali swoje środki. Taki system działa tylko przez czas, w którym lawinowo rośnie liczba nowych uczestników, a więcej pieniędzy jest wpłacanych, niż wypłacanych.

Tak naprawdę twórcy piramid nie dokonują żadnych inwestycji. Gdy tylko liczba nowych uczestników systemu przestanie lawinowo rosnąć (co jest nieuniknione), zawali się on. Nasze pieniądze przepadną, podobnie jak środki wpłacone przez inne osoby namówione przez nas do udziału w przedsięwzięciu. Jedynymi, którzy mogą się wzbogacić na całym zamieszaniu, są twórcy danej piramidy i osoby zajmujące najwyższą pozycję w łańcuszku. Gdy tylko system upadnie, zwykli użytkownicy tracą kontakt z organizatorami programu. Twórcy piramid często maskują je hasłami takimi jak inwestycje, zarabianie w internecie, zarabianie w domu, platforma reklamowa.

Czytaj także: Artyści na Spotify wkrótce będą mogli wybierać, które utwory chcą promować najbardziej

Musimy szybciej i skuteczniej eliminować systemy promocyjne typu piramida. Propagowanie ich to nieuczciwa praktyka rynkowa naruszająca zbiorowe interesy konsumentów. Będziemy walczyć z działaniami osób, które zachęcają do inwestowania i udziału w takich „projektach” – tłumaczy prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Dodaje on także, że urząd chce ostrzec konsumentów przed takimi projektami i zniechęcić osoby nakłaniające innych do inwestycji w piramidę do kontynuowania takiej działalności.

źródło: UOKiK

Motyw