Okazuje się, że zakupy w Internecie stały się naszą codziennością. Według raportu, który przygotował ExpertSender, coraz chętniej wykorzystujemy sieć do tego, by robić zakupy. Oczywiste jest to, że tego typu zakupy robiliśmy częściej ostatnio z powodu pandemii. To jednak nie wszystkie powody, dla których coraz łatwiej przychodzi nam wydawanie pieniędzy na zakupy w Internecie.
Zakupy w Internecie – co wpływa na ich popularność?
Pandemia koronawirusa sprawiła, że nasze zwyczaje zakupowe bardzo się zmieniły. Musieliśmy znaleźć nowy sposób na to, jak mieć dostęp do tego, co normalnie kupowalibyśmy w sklepach stacjonarnych. Oczywiście wcześniej rynek e-handlu także doskonale sobie radził, ale pandemia dała mu przysłowiowego kopa. To jednak zrodziło innego rodzaju problemy, a mianowicie znacznie większą konkurencję na rynku. Ta oczywiście może być czymś dobrym, choć zapewne kilka firm nie poradzi sobie i zniknie z rynku.
Jak wygląda wzrost zainteresowania tego typu zakupami w ciągu ostatnich miesięcy? Jeszcze do niedawna z tego typu zakupów korzystał co dziesiąty Polak, który miał dostęp do Internetu. Nowe badania wskazują, że obecnie robi to już 7 na 10 Polaków. Raport ExpertSendera, którego dane zostaną tutaj przytoczone, opierał się na próbie 1003 osób, a badanie przeprowadzono metodą CAVI (internetowa ankieta). Wyniki mogą więc nie przemówić do wszystkich, ale z pewnością pokazują pewien trend. W Internecie coraz częściej robimy zakupy, a jednym z plusów takiego rozwiązania, jest cena oraz kwestie samej dostawy. Na pytanie, co zachęca Polaków do finalizacji zakupów online, udzielono następujących odpowiedzi.
- szybka i przewidywalna dostawa (19,40%)
- najniższa cena (15,50%)
- opinie o sklepie (13,83%)
- oferta dostosowana do potrzeb (13,52%)
- dostępność wielu produktów (13,37%)
Jeżeli chodzi o odpowiedzi, co zniechęca do tego rodzaju zakupów, odpowiedzi skupiały się głównie na… reklamach. Oto co najczęściej przeszkadzało oraz zniechęcało badanych:
- wyskakujące reklamy na stronie (15,43%)
- brak przewidywalnej lub darmowej dostawy (13,47%)
- reklamy nieinteresujących produktów (13,14%)
- powtarzające się reklamy (12,90%)
- skomplikowana strona internetowa (12,08%)
Zobacz też: Koniec 2G i 3G w Polsce – kiedy nastąpi?
Ile wydajemy na takie zakupy?
Według przeprowadzonych badań, około 31 procent wydaje miesięcznie na zakupy w Internecie kwoty od 100 do 300 złotych. 28 procent zadeklarowało zakupy na poziomie 301-500 złotych. Powyżej pół tysiąca złotych miesięcznie wydaje około 22 procent przebadanych. Można także zauważyć ciekawą zależność. Jeszcze do niedawna bardzo istotnym punktem dla kupujących było to, by móc obejrzeć produkt w sklepie stacjonarnym przed dokonaniem zakupu. Teraz aż 64 procent przebadanych twierdzi, że nie odczuwa takiej potrzeby. Wydaje się więc, że staliśmy się bardziej ufnymi konsumentami lub też zaczęliśmy wierzyć w to, że produkty można zwrócić, jeżeli nie spełniają naszych wymagań.
Coraz częściej korzystamy też z programów lojalnościowych, które mają dawać zniżki na kolejne zakupy. Taką przynależność zadeklarowało 62 procent z osób biorących udział w badaniu. To całkiem logiczne, bo czasem za przystąpienie do jakiegoś programu lojalnościowego, nawet na chwilę, może dawać zniżki na zakupy rzędu 10 lub więcej procent. Czy dalej możemy spodziewać się wzrostów, jeżeli chodzi o rynek e-handlu w Polsce? Najprawdopodobniej tak, bo część z osób już przyzwyczaiła się do tego typu zakupów, a poza tym, zwycięża w tej kwestii wygoda.
W 2019 roku wartość polskiego e-commerce wyniosła 50 mld zł, a wzrost w bieżącym roku prognozowano na około 20%. Obserwujemy wzmożony ruch w sklepach internetowych, dlatego wartość e-commerce w tym roku może być znacznie większa, niż pierwotnie przewidywano. Klienci chętnie kupują w internecie, tylko 1% ankietowanych twierdzi, że robi to raz na rok. Zwiększone zainteresowanie e-handlem powoduje też zwiększoną konkurencję między sklepami internetowymi. Starają się one przyciągnąć nowych i zatrzymać istniejących klientów wszystkimi możliwymi sposobami. Pomocne w tym jest wykorzystywanie automatyzacji wielokanałowego marketingu — mówi Krzysztof Jarecki, CEO ExpertSender
Źródło: ExpertSender